Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Związkowcy: rząd zaniża płacę minimalną. Chodzi o 500 zł różnicy

66
Podziel się:

Rząd planuje podwyżkę płacy minimalnej o 700 zł w przyszłym roku. To jednak kwota brutto, a nie netto. Związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) twierdzą, że rząd nieprawidłowo oblicza płacę minimalną, zaniżając jej wartość. Różnica między obliczeniami rządu a związkowców jest znacząca - informuje "Fakt".

Związkowcy: rząd zaniża płacę minimalną. Chodzi o 500 zł różnicy
(PAP, Tytus �mijewski)

Płaca minimalna wynosi obecnie 3,6 tys. zł brutto, co po odliczeniu podatków daje 2780 zł netto. Jest to kwota, którą zarabia się w Polsce po dwóch podwyżkach płacy minimalnej, które miały miejsce w tym roku. Rząd był zmuszony do dwukrotnej podwyżki z powodu wysokiej inflacji. Podobna sytuacja ma mieć miejsce w przyszłym roku, z pierwszą podwyżką planowaną na 1 stycznia, a drugą na 1 lipca - przypomina dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezes PiS: program wyborczy po wakacjach. Prof. Orłowski: nie spodziewam się niczego nowego

Jak informuje "Fakt", pojawiają się jednak wątpliwości co do proponowanych kwot. Resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje, aby od 1 stycznia 2024 roku Polacy nie mogli zarabiać mniej niż 4242 zł brutto, a od 1 lipca 2024 roku - 4300 zł brutto. - W Polsce opłaca się pracować - powiedział premier Mateusz Morawiecki, prezentując te stawki w połowie czerwca. Po odliczeniu podatków, te kwoty wyniosą odpowiednio 3222 zł i 3261 zł netto.

Związkowcy z OPZZ jednak uważają, że te kwoty są zbyt niskie - czytamy w dzienniku. - Na powyższe kwoty trzeba spoglądać w ujęciu netto, a nie brutto. To tylko około 3,3 tys. zł netto i wzrost o około 20 proc., czyli tyle ile wyniesie prognozowana inflacja w latach 2023-2024 - argumentował szef OPZZ Piotr Ostrowski podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego.

Rząd zaniża płacę minimalną? Resort rodziny się upiera

Związkowcy twierdzą również, że rząd zaniża płacę minimalną i nieprawidłowo ją oblicza, nie biorąc pod uwagę wzrostu produktu krajowego brutto - informuje dziennik.

OPZZ zwraca uwagę, że jeśli płacę minimalną obliczać zgodnie z ich propozycją, od 1 stycznia powinna wynieść 4,3 tys. zł brutto (3261 zł netto), a od 1 lipca - 4540 zł brutto (3425 zł netto). Resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jednak upiera się, że to ich wyliczenie jest właściwe - czytamy w "Fakcie".

Ponieważ podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego nie doszło do porozumienia w sprawie podwyżki płacy minimalnej, decyzję o tym, jak wzrośnie najniższa krajowa podejmie teraz rząd. Ma na to czas do 15 września. Jak informuje resort, za minimum pracuje w Polsce 3,6 mln osób, w tym 472 tys. w administracji państwowej i samorządowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(66)
WYRÓŻNIONE
Syla39
rok temu
A kto pozostałym pracującym podniesie wynagrodzenie? Dojdzie do absurdu , że pracownik z wieloletnim stażem będzie zarabiał troszkę więcej niż taki co dopiero zacznie pracować. Rozumiem , że jest inflacja ale idziemy w bardzo złym kierunku, wypłaszczamy wynagrodzenia a to nie prowadzi do niczego dobrego. Ale to moje zdanie prostego człowieka a o tym co dzieje się w kraju decydują mądre umysły, dobrego dnia.
Łukasz
rok temu
Nikt nie patrzy na to, jak niesprawiedliwe będzie to w stosunku do ludzi, którzy pracują już lata, a wskoczą niejako na stawkę minimalną czyli dla tych osób, które dopiero zaczynają i niejednokrotnie nic nie potrafią, ni chce im się pracować itp. z 3,6 mln osób pracujących na minimalnej będzie około 6mln. W jakim to kierunku idzie drodzy państwo. Masakra. Powiedzenie "ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz" właśnie idzie w niepamięć. Dobranoc, cześć, giniemy!
Agda
rok temu
3.6 miliona robi za minimalną. Za rok będzie to 7 milionów. A za 3 wszyscy będą pracować za minimalną. A pany będą się pławić w luksusie. Bo im się należy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (66)
Mati
rok temu
Rząd PIS kłamie i mataczy aż dziw ze jest jeszcze tylu naiwnych
andzela
rok temu
minimalna pofina być ze 9000 bo przecie jezd drogo z winy uni niemcuf i tuska .pofino sie zabrac bogaczom bo sam pazerne jak na tenprzyklad moja momsiadka ma tylko 2 dzieci a robi na dwa etata a monz jej nawet w niedziele i nie pozielom sie a ja jezdem madkasamotna i mam czterech h dziecuf . a pieniondze mozna doderukowac i dac poczebujoncym modkom samotnym bo mamy duze poczeby bo zycie drogie przez totalnom . a mozna jeszczo podadki dac winksze bogaczom inzymierom direktorom i magistrom .a mozna tes zabrac mieszkania tym so majom swe i dac samotnym poczebujoncym madkom
ZZWM
rok temu
dziękuję związkowcy, że walczycie o moją przyszłość choć jestem przedsiębiorcą. Po kolejnej podwyżce minimalnej nie jestem w stanie podnieść o wzrost minimalnej pensji moim pracownikom, więc rozważam zamknięcie firmy i życie ze środków ze sprzedaży. Oczywiście będę chciał pójść do pracy, więc wyższa minimalna to wyższa moja przyszła praca. Dziękuję
Real
rok temu
większość społeczeństwa ma syndrom ofiary - lubi być prześladowana!
Real
rok temu
wszyscy narzekają więc kto na nich głosuje ?
...
Następna strona