"W Ministerstwie Rozwoju i Technologii trwają prace legislacyjne nad przepisami, których wprowadzenie zwiększy podaż mieszkań na rynku. Podejście resortu do problemów rynku mieszkaniowego jest wielokierunkowe, w równym stopniu dotyczy wsparcia zarówno popytu, jak i strony podażowej i wynika z przekonania, że tylko spójne, korespondujące ze sobą zmiany, mogą pozwolić na osiągnięcie zakładanych efektów" - napisał resort.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazał MRIT, aktualnie w resorcie trwają prace koncepcyjne w obszarze rozwoju polityki mieszkaniowej.
Analizowane są różne rozwiązania służące zwiększeniu dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, m.in. w obszarze wykorzystania zasobów publicznych i potencjału gruntów w miastach, ułatwień w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w tym także przyspieszenia procesu inwestycyjnego - informuje resort.
Rząd szuka nowych sposobów na pobudzenie rynku mieszkaniowego w sytuacji, gdy wydaje się, że szanse na wprowadzenie projektu kredyt 0 proc. są nikłe.
28 sierpnia na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów (KERM) ma odbyć się dyskusja ws. projektów ustaw związanych z polityką mieszkaniową, w tym kredyt naStart i budownictwo społeczne - zapowiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jak dodała, celem jest próba wypracowania wspólnego stanowiska.
- Jest też trzeci projekt, który wchodzi do prac rządu, który dotyczy dopuszczalności uwolnienia gruntów - zaznaczyła. Chodzi o tzw. ustawę podażową.
"Nie" dla kredytu 0 proc. Jasne stanowisko Polski 2050
Szefowa resortu funduszy przedstawiła też główne postulaty Polski 2050 w zakresie polityki mieszkaniowej, którymi są: "nie" dla kredytu 0 proc., 50 mld zł na budownictwo społeczne do 2030 r. oraz możliwość dojścia do własności mieszkań budowanych w tym formacie po "pełnych komercyjnych cenach" i długim wynajmie (25 lat).
Według szefowej MFiPR, dojście do własności miałoby być możliwe, gdyby była taka wola gmin, a środki z wykupu mieszkań na własność powinny być reinwestowane w program.
- 80 proc. mieszkań budowanych jest w 20 proc. gmin. Brak mieszkań w mniejszych miastach jest jednym z czynników wypychania ludzi z mniejszych ośrodków - uważa wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.