Portal donosi, powołując się na informacje samego Lear Corporation, że planowane jest zwolnienie 608 pracowników, choć pierwotnie prace miało stracić aż 850 osób. Liczba ta się zmieniła, bo część osób sama zrezygnowała z pracy.
"Decyzja o redukcji zatrudnienia wynika z zakończenia realizowanych projektów oraz przeniesienia większości produkcji do nowej lokalizacji. Firma jednak zapowiada, że nie zamknie całkowicie swojego zakładu w Pikutkowie, około 230 pracowników pozostanie zatrudnionych, głównie w działach logistyki" - informuje portalwloclawek.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Branża motoryzacyjna na zakręcie
Perspektywy polskiego przemysłu motoryzacyjnego szybko się pogarszają. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek szefów firm tego sektora przewidujących spadki produkcji wzrósł pięciokrotnie - informuje w październiku "Rzeczpospolita".
Jak podaje dziennik, złe prognozy utwierdzają opublikowane we wtorek dane Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA: we wrześniu sprzedaż nowych aut w UE zmalała w porównaniu z ubiegłym rokiem o 6,1 proc., a miesiąc wcześniej spadek przekraczał 18 proc.
Według Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych ich problemy pogłębia niska rentowność sektora, a rosnące koszty uniemożliwiają stabilizację finansową.
Niemiecki gigant chwieje się. Będą zwolnienia
ZF Friedrichshafen AG, niemiecki producent motoryzacyjny, planuje zamknięcie fabryki w Niemczech i zwolnienie 14 tys. pracowników. Firma prowadzi także działalność w Polsce - informuje "Fakt".
Firma planuje zlikwidować łącznie 14 tys. stanowisk pracy w ciągu najbliższych czterech lat. Decyzja ta jest wynikiem restrukturyzacji spowodowanej problemami finansowymi.
W Polsce ZF prowadzi działalność w siedmiu miastach i zatrudnia ponad 12 tys. osób. Obecnie nie ma informacji o planowanych zwolnieniach w naszym kraju.