Pracownicy firm biorą coraz więcej zwolnień chorobowych z powodu zaburzeń psychicznych - wynika z raportu "Odporność psychiczna pracowników. Emocje i biznes", do którego dotarła Polska Agencja Prasowa. Głównym powodem jest stres.
Problemy psychiczne są częstszymi powodami zwolnień niż np. choroby nowotworowe, układu krążenia czy układu trawiennego. Liczba dni absencji chorobowej z powodu różnych zaburzeń psychicznych wzrosła - wynika z przytaczanych w raporcie danych ZUS.
Podczas gdy w 2012 roku wynosiła ona ponad 14 mln to już w 2018 roku sięgała około 19,4 mln. To, jak wskazuje PAP, wzrost o blisko 40 proc. Polacy nie tylko częściej, ale i dłużej wykorzystują zwolnienia do powrotu do równowagi. W 2018 roku było to średnio 17-18 dni.
Aż 46 proc. zwolnień było związane z ciężkim stresem oraz zaburzeniami adaptacyjnymi. 26 proc. tzw. z epizodem depresyjnym, 17 proc. wynikało z zaburzeń lękowych, a 12 proc. stanowiły inne zwolnienia lekarskie w obszarze zdrowia psychicznego - wynika z raportu omawianego przez PAP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl