W globalnej gospodarce zachodzą właśnie duże zmiany. Priorytetem staje się walka z inflacją, co odbija się m.in. na wzroście gospodarczym. Dzieje się na giełdach, a kursy walut podlegają dużym wahaniom. Przeobrażenia czekają też rynek nieruchomości.
Ciekawą zmianę dostrzegła agencja Bloomberg na rynku nieruchomości w Londynie. Dotąd rozchwytywane domy w prestiżowej dzielnicy Londynu o nazwie Hackney przestały zyskiwać na wartości.
"Najlepiej prosperujący rynek nieruchomości w Londynie wykazuje oznaki spowolnienia po ponad 10 latach niemal nieprzerwanego wzrostu cen" - wskazuje Bloomberg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drogie Hackney traci blask
Domy w tej dzielnicy wschodniego Londynu sprzedają się obecnie za około 568 tys. funtów (około 3,1 mln zł). Na tym poziomie utrzymują się od końca 2021 roku. Eksperci zauważają, że od czasu kryzysu finansowego, gdy Hackney stało się prestiżowym miejscem zamieszkania dla szybko bogacących się ludzi z branży technologicznej, ceny cały czas rosły.
Motorem napędowym cen nieruchomości były m.in. rosnące zarobki w branży i zyski z akcji największych spółek technologicznych. Giełdowa hossa w IT skończyła się wraz z końcem 2021 roku. Od tamtej pory indeks technologicznych spółek Nasdaq w USA zaliczył zjazd o prawie 30 proc.
"Hackney może pójść w ślady Islington i będzie nieosiągalne dla wielu nabywców, co oznacza, że inna dzielnica może stać się nowym punktem zapalnym w mieście" - sugeruje Anthony Codling, szef platformy obrotu nieruchomościami Twindig.
Gdzie to będzie? Sugeruje nieruchomości położone "wzdłuż linii Elizabeth". To nowa linia kolejowa w Londynie, która pod koniec maja połączy lotnisko Heathrow na zachodzie z kompleksem biurowym Canary Wharf i obszarami położonymi dalej na wschód.
Bogaci Rosjanie chcą wymienić domy w Londynie
W stolicy Anglii ma miejsce także inne zjawisko. Bogaci Rosjanie rozważają zamianę nieruchomości z Londynu na Dubaj, aby uniknąć kontroli finansowej.
Lista nieruchomości została rozpowszechniona w ostatnich tygodniach przez agentów nieruchomości działających w Zatoce Perskiej. Jest na niej m.in. rezydencja w Knightsbridge warta 34 mln funtów i mieszkanie z trzema sypialniami przy Eaton Square z ceną wywoławczą 8 mln funtów.
Domy są oferowane przez Rosjan, którzy są gotowi wymienić swoje londyńskie nieruchomości na nową rezydencję w Dubaju, unikając jednocześnie przelewów bankowych i kontroli finansowej - twierdzą osoby zaangażowane w transakcje. Potencjalni nabywcy otrzymują duże zniżki na nieruchomości w Wielkiej Brytanii.
oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl