Jarosław Kaczyński obiecał podczas majowej konwencji PiS, że od 2024 roku świadczenie wychowawcze 500 plus zostanie podniesione do 800 zł. Miałoby się to stać dopiero po jesiennych wyborach parlamentarnych - rząd przekonuje, że teraz nie jest to możliwe. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Piotr Müller został zapytany, czy rozważane jest przy okazji tej zmiany wprowadzenie kryterium dochodowego, tak by lepiej sytuowane osoby - zarabiające np. ponad 20 tys. zł miesięcznie - nie dostawały świadczenia.
Kryterium dochodowego nie będzie
- W tej propozycji, która będzie przedłożona do konsultacji społecznych, takiej propozycji nie będzie. Krótko mówiąc: jest zachowanie obecnej formy i po prostu podwyższenie kwoty, która w tej chwili obowiązuje - zadeklarował rzecznik rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pytanie o kryterium dochodowe padło w nawiązaniu do słów lidera klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, który w poniedziałek w rozmowie z Radiem Plus ocenił, że ludzie zarabiający odpowiednio dużo nie powinni dostawać 500 plus.
- Ja czuję, że w przypadku gdy ludzie zarabiają duże kwoty, sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych, powyżej 20 tysięcy złotych miesięcznie, nie powinno być 500 plus. To jest moja ocena. Mówimy o gospodarstwie domowym, czyli jeżeli rodzice zarabiają po 10 tysięcy złotych, to ja osobiście uważam, że to jest już dużo pieniędzy - stwierdził Gawkowski.
Dopytywany, czy powinny być też ograniczenia w wypłacie pieniędzy, gdy liczba dzieci w rodzinie przekroczy ustalony próg, polityk ocenił, że to temat do dyskusji. Gawkowski został też zapytany, jak ocenia swoją sytuację finansową i czy jego rodzina powinna dostawać 500 plus. - Tak, czuję, że na pewno jestem powyżej klasy średniej – odpowiedział. - Jakbym miał powiedzieć, czy poseł powinien dostawać 500 plus, to czuję, że nie – dodał.
Podkreślił też, że nie wszyscy politycy Lewicy mają takie zdanie jak on w kwestii kryterium dochodowego do tego świadczenia. Jednak jego zdaniem jest to kwestia do dyskusji.
W poniedziałek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zadeklarowała też, że nie jest i nie będzie analizowana propozycja opozycji, by świadczenie obejmowało wyłącznie pracujących rodziców. - To świadczenie jest i pozostaje świadczeniem powszechnym, udzielanym na dotychczasowych zasadach. Nie przewidujemy nawet, żeby do świadczenia 800 plus trzeba było składać nowe wnioski - okres świadczeniowy jest od 1 czerwca 2023 roku do 31 maja 2024 roku – powiedziała.
Połowa Polaków przeciwko podwyżce 500 plus
Głośna obietnica PiS spotkała się z dość chłodnym przyjęciem wśród Polaków. Według sondażu zorganizowanego przez portal rp.pl łącznie podwyższenie świadczenia 500 plus do 800 zł popiera 34,8 proc. respondentów. Przeciw waloryzacji świadczenia (za przeciwników jego podniesienia należy też uznać osoby, które chcą jego całkowitego zlikwidowania) jest z kolei w sumie 50,8 proc. uczestników badania.