Czarzasty podczas sobotniego wystąpienia na Campusie Polska Przyszłości podkreślił, że Polska powinna być państwem świeckim. W czasie swojego wolnego przemówienia poruszył kwestię kleru zarządzającego cmentarzami bez cenników i określonych kwot.
- Czy naprawdę cmentarze zarządzane przez kler muszą być bez żadnych cenników? Kwot określonych? Czy musi być pod stołem? Co łaska? Czy oni nie powinni płacić normalnie podatku, jak my? - pytał Czarzasty. Podkreślił przy tym, że jego wypowiedzi nie są wymierzone przeciwko wierze ani ludziom wierzącym, ponieważ "każdy ma prawo kochać jak chce i z kim chce i żyć jak chce."
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
8 mld zł rocznie dla kościoła od państwa
Polityk poinformował, że w związku z interpelacją jego i posłanki Anny Marii Żukowskiej, trwa obliczanie, ile rocznie kler dostawał pieniędzy z ministerstw i spółek Skarbu Państwa. - Naszym zdaniem było to ok. 8 mld zł rocznie. Przypomnę, że my rozmawiamy o przeznaczeniu 5 mld zł rocznie na tanie budownictwo mieszkaniowe - stwierdził Czarzasty.
Czarzasty zadeklarował, że jego ugrupowanie nie będzie tolerować żadnych oszustw związanych z finansowaniem kleru. - Ja wam gwarantuję jedną rzecz: (...) nie będzie przy nas żadnego kantu nad stołem, pod stołem, finansowania kleru ze szczególnym uwzględnieniem pana dyrektora Rydzyka - zapowiedział wicemarszałek.
Wielokrotnie zapewniał, że jego intencje nie są wymierzone przeciwko wierze. - Nie chodzi o obdzieranie tych ludzi ze skóry, nie chodzi o wiarę. Chodzi mi jedynie o kler, o uczciwość - dodał Czarzasty.