Dostałeś podwyżkę czynszu? Napisz, jak dużą, zrób zdjęcie i wyślij do nas: pytanie@money.pl
Jak czytamy, zima może być bardzo droga dla właścicieli mieszkań należących do spółdzielni korzystających z ciepła z elektrociepłowni. "Spółdzielnie będą bowiem musiały podwyższyć czynsze, które i tak znacząco zdrożały w ostatnich latach" - zauważa gazeta.
I to już się zresztą dzieje. W money.pl opisaliśmy w poniedziałek sytuację pana Pawła z Gołdapi, którego czynsz wzrósł o ponad 300 zł. Tak wysoka podwyżka wynika m.in. z bardzo wysokich stawek za dostarczenie energii cieplnej, które wzrosły o 300 proc. W ciągu niecałego roku koszt 1 GJ wzrósł z ok. 59 zł na 226 zł.
Wszystkiemu winny jest m.in. drożejący węgiel, a to sprawia - pisze "Super Express" - że 400 działających w Polsce zakładów produkujących ciepło do ogrzewania mieszkań i wody traci rentowność i musi wnioskować o zatwierdzenie przez URE kolejnych podwyżek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czynsze nie wzrosną? Rząd szykuje dopłaty
Jest jednak szansa, że czynsze nie wzrosną. Jak informuje gazeta, na wtorkowym posiedzeniu rządu omawiany będzie program, który to umożliwi. – Szykujemy specjalne dopłaty na samorządowe ciepło. Chcemy zabezpieczyć mieszkańców przed wysokimi podwyżkami za ciepło w kaloryferach – powiedział w rozmowie z "SE" przedstawiciel rządu.
Dziennik wskazuje, że nowy rządowy program ma być podobny do działającego od roku programu dopłat do taryf za gaz. "Dzięki tym dopłatom rząd zahamował dodatkowe podwyżki stawek wynikających z wysokich cen gazu na giełdach. W lipcu 2022 r. zapadła decyzja o przedłużeniu dopłat do taryf za gaz do 2027 r. Program ten nie dotyczy przedsiębiorstw" – czytamy.
Pomysł ws. dopłat do ciepła może kosztować nawet 10 mld zł.