W poniedziałek 28 listopada o 15:20 za 1 dolara trzeba było zapłacić 4,48 zł. To kolejna bariera, którą przebiła amerykańska waluta - mniej więcej w połowie listopada kurs spadł poniżej 4,6 zł. "Dolar poniżej 4,50. Długo się bronił. Ale w końcu bariera pękła. Kolejny przystanek, jeszcze niżej. 4,40?" - komentuje ekonomista i analityk gospodarczy Rafał Mundry.
Kurs dolara spadł poniżej 4,5 zł
"Ostatnie osłabienie inflacji w USA spowodowało lekki odwrót od amerykańskiej waluty" - zauważają eksperci domu maklerskiego XTB. Po rekordowych odczytach z końca września i początku października nie ma już śladu. 23 września pisaliśmy o przebiciu bariery 4,9 zł, zaś cztery dni później dolar po raz pierwszy w historii kosztował 5 zł. Analitycy zwracają uwagę, że amerykańska waluta osłabiła się z powodu widma recesji w gospodarce Stanów Zjednoczonych.
Cena ropy w dół
W poniedziałek staniała również ropa Brent - o 2,82 proc. do 81,27 dolarów za baryłkę. Cena amerykańskiej ropy WTI spada natomiast o 2,69 proc. do 74,23 dolarów za baryłkę.
W piątek na zamknięciu cena baryłki ropy naftowej Brent na giełdzie w Londynie wynosiła 83,63 dolarów, a za baryłkę ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku płacono 76,28 dolarów.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę (24 lutego) baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.