Wahei Takeda dożył wieku 83 lat, zmarł w 2016 r. Miano "Warrena Buffeta Japonii" zyskał dzięki swoim inwestycjom. W 2006 r. Takeda posiadał 10 największych udziałów w ponad 100 firmach o wartości 30 miliardów jenów, co czyniło go największym indywidualnym inwestorem w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Był założycielem Takeda Confectionery, której czołowym sprzedawcą była firma Tamago Boro, oferująca charakterystyczne ciasteczka w kształcie małych jajek. Wśród pracowników obowiązywała zasada "bycia wdzięcznym", której inicjatorem był Takeda. Chodziło o to, aby przypomnieć, że ciężka praca i lojalność klientów utrzymuje firmę na szczycie. Swoje słodycze nazywał produktami, które milion razy usłyszały "dziękuję".
Klucz do szczęścia według Waheiego Takedy
Takeda swoim przykładem na nowo definiował źródło szczęścia. - Gra o pieniądze nie ma końca — mówił, porównując chęć bogacenia się do baseballu. Jak tłumaczył, prowadzenie w końcowej fazie meczu nie gwarantuje zwycięstwa. Tak samo w życiu — bycie bogatym nie oznacza, że nie może się zdarzyć coś nieprzewidzianego, co pozostawi cię bez środków do życia. Tym samym nie warto skupiać się na gromadzeniu dóbr doczesnych, ale postawić na... "szczere serce".
Życie według filozofii maro jest, zdaniem Takedy, kluczem do szczęścia. W języku japońskim to skrót od magokoro, co oznacza "szczere serce". Według japońskiego inwestora twoje maro jest silne, jeśli masz czyste intencje i jesteś uczciwy.
Po tym, jak Takeda odniósł sukces w branży cukierniczej, postanowił poświęcić więcej czasu na wspieranie rozwoju małych firm i stał się znany jako "filantrop społecznościowy". Przez całą swoją karierę inspirował ludzi do tego, aby stawali się bardziej otwarci na przepływ pieniędzy zarówno do, jak i z ich życia. Wierzył, że życzliwość i hojność dają dobrobyt.
Osiągnięcie stanu maro
Kiedy twoje maro wzrasta, według Takedy, dzieją się trzy rzeczy. Po pierwsze, stajesz się bardziej "magnetyczny", emitujesz i przyciągasz pozytywną energię. Ponadto jesteś bardziej energiczny — chcesz osiągać cele, na których ci zależy. Po trzecie, wyrażasz więcej wdzięczności za życie, a ponieważ wdzięczność — zdaniem Takedy — jest zaraźliwa, przyczyniasz się do duchowej poprawy świata.