Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Konflikt w państwowej spółce. Związkowcy podjęli decyzję

7
Podziel się:

Organizacje związkowe wszczęły spór zbiorowy z PKP Cargo w związku z niespełnieniem przez zarząd żądania wdrożenia podwyżki od października - podała spółka w komunikacie. Przewoźnik szacuje, że gdyby zgodził się na podwyżki, musiałby w tym roku wysupłać dodatkowe 40 mln zł.

Konflikt w państwowej spółce. Związkowcy podjęli decyzję
Konflikt w państwowej spółce. Związkowcy podjęli decyzję (PAP, Grzegorz Momot)

Związkowcy domagają się podwyżek z wyrównaniem od października, choć niedawno dogadali się z PKP Cargo, że będą więcej zarabiać od stycznia 2024 roku. Przewoźnik porozumiał się w tej sprawie z załogą 1 grudnia. Jak wówczas informował, koszt podwyżek w przyszłym roku sięgnie 170 mln zł.

Ponad sto milionów zysku w dziewięć miesięcy

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 roku grupa PKP Cargo miała 4,168 mld zł przychodów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wypracowała 102 mln zł zysku wobec 4,7 mln zł straty rok wcześniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Licytacje mieszkań. Kupujący sami windują ceny. Ekspertka ma dobrą wiadomość

Przez pierwsze trzy kwartały tego roku grupa przewiozła 62 mln ton ładunków, co oznacza spadek rok do roku o 18 proc. W tym czasie przewiozła 27,6 mln ton węgla kamiennego w porównaniu z 33,3 mln ton rok wcześniej.

Jak mówił pod koniec listopada Jacek Rutkowski, członek zarządu ds. handlowych, PKP Cargo nie odczuło w trzecim kwartale poprawy koniunktury w przewozach towarowych.

- Trzeci kwartał 2023 roku nie pokazuje odbicia w przewozie węgla, na które liczyliśmy. Jest to spowodowane głównie zmniejszeniem zapotrzebowania energetyki, jak i odbiorców prywatnych, jak również nagromadzeniem zapasów w portach morskich. Liczymy, że zapasy będą w końcu transportowane w głąb kraju. Do tego dołożyło się opóźnienie sezonu grzewczego, ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne dla tego sektora - powiedział Rutkowski.

Koniunktura się pogarsza, przewozy w dół

Dodał, że ze względu na utrzymujące się pogorszenie koniunktury w Polsce i za granicą, grupa odczuwa spadek przewozów we wszystkich grupach towarowych. Podtrzymał też zapowiedzi przedstawienia przez zarząd nowej strategii grupy. Jej prezentacja jest planowana na połowę grudnia.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce i czołowym operatorem w Unii Europejskiej. Jest spółką akcyjną, a największym jej udziałowcem jest państwowy gigant PKP, który ma 33 proc. akcji.

Oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy (największa flota taboru w Polsce), samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe dla kilku tysięcy klientów na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
la2010
rok temu
Tzw. związkowcy siedzieli cichutko jak myszki przez całe osiem lat. Teraz nabrali odwagi ?
Adam
rok temu
Podwyżki są dla swoich bo reszta dostaje minimum, kasę dostają rodzina, znajomi i koledzy, ci co ciężko pracują dostają grosze, i tak jest od 15 lat. Sami swoi dostają stanowiska i kasę, pracownik po 40 latach pracy nie ma możliwości awansu żadnego bo wyższe stanowiska są dla swoich i tak już od dawna. Piszcie prawdę jak to jest w cargo.
stop wyzyskow...
rok temu
Pracownicy zasuwają, by przewieźć to morze ukr towaru, i mają to pewnie robić znów jako dar. Czasy pomagania za friko się skończyły, po wyrazach wdzięczności których się nie zapomina. Wołyń był taką nauczką, ale niestety Polacy są za miękcy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Adam
rok temu
Podwyżki są dla swoich bo reszta dostaje minimum, kasę dostają rodzina, znajomi i koledzy, ci co ciężko pracują dostają grosze, i tak jest od 15 lat. Sami swoi dostają stanowiska i kasę, pracownik po 40 latach pracy nie ma możliwości awansu żadnego bo wyższe stanowiska są dla swoich i tak już od dawna. Piszcie prawdę jak to jest w cargo.
Wee
rok temu
Jeżeli kolejny raz przewozy spadają o 18% to należy zwolnić 20%,a jeżeli chcą podwyżki to należy zwolnić 40% ludzi
ekonomiaGłupc...
rok temu
Jakie podwyzki z czego tutaj trzeba zwolnic 30 % załogi zeby było lepiej
aga
rok temu
kiedy podwyżki płac w żłobkach?!
stop wyzyskow...
rok temu
Pracownicy zasuwają, by przewieźć to morze ukr towaru, i mają to pewnie robić znów jako dar. Czasy pomagania za friko się skończyły, po wyrazach wdzięczności których się nie zapomina. Wołyń był taką nauczką, ale niestety Polacy są za miękcy.