Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Złoty się umacnia, jednak kurs naszej waluty może znacząco zmienić kierunek

26
Podziel się:

Kurs złotego trzyma się mocno, mimo że – jak zauważa dr Przemysław Kwiecień z domu maklerskiego XTB – nastroje na globalnych rynkach uległy zdecydowanemu pogorszeniu, a NBP zawiesił podwyżki stóp przy bardzo wysokiej inflacji w Polsce. Ostatnie dwa tygodnie roku mogą jednak – jego zdaniem – przynieść na rynku walutowym spore zawirowania. Ich ofiarą może paść m.in. także nasza waluta.

Złoty się umacnia, jednak kurs naszej waluty może znacząco zmienić kierunek
Złoty w ostatnich miesiącach umacnia się do dolara, ale od początku 2022 r. dalej traci do niego blisko 10 proc. (Adobe Stock, WP, Adobe, money.pl)

Jak stwierdza w swoim poniedziałkowym komentarzu Kwiecień, "złotego wspiera globalne osłabienie dolara". Złoty w ostatnim czasie radził sobie bardzo dobrze, szczególnie właśnie w relacji do dolara. Gdy jeszcze na początku października za dolara płacono nawet powyżej 5 zł, teraz jest to już 4,40 zł, co z tej perspektywy wygląda jak spora przecena.

Inflacja w Polsce, która w listopadzie 2022 r. wyniosła 17,5 proc., jest znacznie wyższa niż w strefie euro (10 proc.) czy USA (7,1 proc.), co pogarsza konkurencyjność naszej gospodarki i – jak podkreśla Kwiecień – powinno powodować osłabienie złotego, jednak "są to procesy, które zachodzą w długim okresie". Tymczasem złoty zyskuje jako "pasażer na gapę" relacji euro do dolara.

Kurs złotego zależy od sytuacji na globalnych rynkach finansowych

W krótszym okresie nasza waluta jest bardzo podatna na zmienność na globalnych rynkach i to w ostatnich miesiącach było doskonale widoczne – podkreśla w swoim komentarzu Przemysław Kwiecień, główny ekonomista domu maklerskiego XTB.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: RPP wstrzymuje podwyżki stóp. Co dalej? Prof. Marek Belka: zaczynamy płacić za ekscesy z lat poprzednich

Złoty w 2022 r. tracił, gdy amerykański Fed wyraźnie podnosił stopy procentowe, a jednocześnie rynek bał się o kryzys energetyczny w Europie. W tej sytuacji kurs EURUSD spadł w okolice 0,95 dolara za euro, a w myśl zasady "kiedy euro ma kłopoty, złoty radzi sobie jeszcze gorzej" nasza waluta traciła do dolara jeszcze więcej niż euro. Teraz kurs EURUSD odbił się w okolice 1,06 dolara za euro, a korzysta na tym także nasza rodzima waluta.

Dlaczego złoty ostatnio się umacniał i jak długo to potrwa?

– Stało się tak, ponieważ obawy o najgorszy scenariusz dla Europy ustąpiły (pomogła m.in. pogoda), a EBC zaczął szybko gonić Rezerwę Federalną (w zacieśnianiu polityki monetarnej – przyp. red.) – diagnozuje Kwiecień.

Jego zdaniem obawy o cel inflacyjny w Polsce (NBP ma dążyć do inflacji rzędu 1,5-3,5 proc.) i "zbyt szybkie zakończenie cyklu przez RPP", nie są dla złotego niczym pozytywnym. Jednak – jeśli chodzi o kurs złotego, "obecnie dominuje wątek globalny". Co dalej? Przy jastrzębiej polityce zarówno Fed, jak i EBC, możemy obserwować ciężkie chwile na amerykańskich i europejskich giełdach, a jednocześnie relatywnie mocne euro i tym samym dobrze radzącego sobie złotego.

Ekspert nie wyklucza jednak scenariusza, że zacieśnianie polityki monetarnej może spowodować jakiegoś rodzaju "wypadek przy pracy", czyli wywołać niespodziewany kryzys na rynkach. W takich sytuacjach – jak podkreśla Kwiecień – niemal zawsze dochodzi do umocnienia dolara i osłabienia złotego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
Roman
2 lata temu
PLN najlepiej sobie radzi jak Glapa nic nie gada. Każdy bełkot jegomościa powoduje pikowanie.
Qra
2 lata temu
więcej narodowosocjalistycznej gospodarki a wrócimy do bonów i pewexów
123456
2 lata temu
ideologia WP: nawozy tanieją - oj będzie źle. Bezrobocie kolejny raz spadło - nie ma się z czego cieszyć, bo to zły trend. Złoty się umacnia - nie ma się z czego cieszyć. Są piniądze na 500+ i 14.tki - to tylko z powodu inflacji. Inflacja zwolniła - nie ma się co cieszyć, na pewno przyspieszy. BBP podniósł stopy procentowe - o rukwa mać, jak oni mogli tak karac kreydtobiorców. NBP nie podniósł stóp procentowych - o rukwa mać, jak można nie podnosić w takiej sytuacji stóp procentowych!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Nbp
2 lata temu
Więcej wiary! Nasi rządzący wiedzą,co jest dobre dla obywateli. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej od stycznia. Notowania będą rosły do momentu, aż spadną, wtedy będą na niższym poziomie. Stopy zachowają stabilność aż do chwili przesilenia na rynkach. Będzie to czas na podjęcie działań w zakresie zakupu bądź sprzedaży. Idzie lepszy czas chyba że, niż zacznie dominować na tyle mocno, że wyż jastrzębim pikiem spowoduje nieodwracalne zmiany.
Rosjanin
2 lata temu
I teraz juz wiecie..ze nie uciekniecie.
KPO
2 lata temu
Do końca roku będzie po 3 zł sprzedawać kto jeszcze ma dolary
mac
2 lata temu
Inflacja czyli utrata wartości pieniądza. Jak tak dalej pójdzie to na zakupy raz w tygodniu będziemy jeździć do berlina
Qra
2 lata temu
więcej narodowosocjalistycznej gospodarki a wrócimy do bonów i pewexów
...
Następna strona