Rynkowe prognozy zakładają jednak, że cykl będzie umiarkowany – prawdopodobnie dojdzie do około 3-4 cięć. Kontrakty terminowe powodują, że stopa procentowa EBC na koniec roku zbliży się do 3,5 proc., a stopa Fed do 4 proc. - wskazują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
EBC i FED zetną stopy procentowe już w czerwcu? Jest na to szansa
Według PIE Europejski Bank Centralny (EBC) obniży stopy procentowe w czerwcu. Rada Prezesów dość jednoznacznie komunikuje, że cykl rozpocznie się na początku wakacji, a szanse na cięcie podczas kwietniowego posiedzenia są niewielkie.
Pierwszym ruchem prawdopodobnie będzie obniżka stopy głównej o 25 pb. – z 4,50 proc. do 4,25 proc. Główną przesłanką do obniżania stóp jest słaba aktywność gospodarcza – analitycy EBC wskazują, że wzrost PKB w bieżącym roku wyniesie zaledwie 0,6 proc., co stanowi rewizję w dół o 0,2 pkt. proc. względem grudniowej rundy. Cykl obniżek prawdopodobnie będzie stopniowy – analitycy banku nadal wskazują, że do 2026 r. inflacja będzie kształtować się nieco powyżej celu. Szczególnie wysoka ma być tzw. inflacja bazowa, a władze EBC podkreślają dużą rolę presji płacowej.
W opinii analityków PIE podobne działania zainicjuje także Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych (Fed). Stopy procentowe do czerwca nadal kształtowane będą w przedziale 5,25-5,50 proc., a następnie najbardziej prawdopodobne jest cięcie o 25 pb. Dalsze perspektywy są jednak już mniej klarowne. Analitycy PIE wskazują, że dane o aktywności gospodarczej oraz zatrudnieniu w USA systematycznie zaskakują pozytywnie. Zannualizowany wzrost w IV kwartale sięgnął 3,2 proc. kdk, a model GDP Now sugeruje niewiele słabsze tempo w I kwartale br. (2,5 proc.).
Inflacja superbazowa przyspiesza
Co więcej, dane o inflacji nie pokazują jednoznacznego obrazu. Szczególnie mocno akcentowane jest przyśpieszenie tzw. inflacji superbazowej na początku stycznia. To wskaźnik skoncentrowany wokół tempa wzrostu cen usług, który pomija m.in. kontrowersyjnie wyliczane koszty najmu.
Zmiana prawdopodobnie nie wróży ponownego wzrostu inflacji, sugeruje jednak, że może utrzymać się dłużej na poziomie przekraczającym cel Fed. W styczniu wskaźnik PCE wyniósł 2,4 proc. rdr, a jego część bazowa 2,8 proc. Analitycy PIE uważają, że argumentem przeciw luźnej polityce jest także wzrost wycen na rynkach giełdowych czy kryptowalut.
Co ze złotym?
Do coraz wyaźniejszych sugestii EBC i Fed odniósł się prezes NBP. Według Adama Glapińskiego sytuacja dotycząca stóp procentowych wydaje się całkowicie klarowna i jasna do końca czerwca, a druga połowa roku mogłaby przynieść potrzebę zmiany.
Prof. Glapiński stwierdził też, że ewentualne decyzje Fed i EBC o obniżkach stóp nie będą automatyczną przesłanką do obniżek stóp NBP, choć prawdopodobnie umocni to złotego - wskazują analitycy banku.
I w związku ze stanowiskiem szefa banku centralnego podtrzymują prognozę stabilizacji stóp NBP w najbliższym czasie ze względu na sygnalizowane jastrzębie nastawienie Rady. "Zakładamy natomiast możliwość obniżki stóp o 25pb w listopadzie, po zapoznaniu się przez Radę z kolejną projekcją inflacyjną" - wyjaśniają.
Adam Glapiński podkreślił też, że oczekiwany napływ środków unijnych, jeśli byłby wymieniany na rynku, a nie w NBP, mógłby skutkować dalszym umocnieniem złotego. Na złotego może więc wpłynąć zarówno obniżka stóp procentowych przez FED i EBC jak i decyzje polskiego rządu.