Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Przeciwnik Putina ma problemy z walutą. Jest najgorzej od 20 lat

Podziel się:

Japoński premier Fumio Kishida zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków w celu umocnienia waluty. Jak sam przyznał, kurs jena względem dolara amerykańskiego pozostaje blisko najniższego wyniku od 20 lat. Japonia zamierza między innymi zmniejszyć import ropy naftowej, wesprzeć rozwój energii odnawialnej oraz ponownie uruchomić nieczynne elektrownie jądrowych.

Przeciwnik Putina ma problemy z walutą. Jest najgorzej od 20 lat
Japoński premier Fumio Kishida (NEIL HALL)

Japonia zmaga się z najwyższą od 41 lat inflacją - informuje agencja Nikkei. Chodzi o Indeks cen hurtowych (niektóre kraje, jak właśnie Japonia, stosują zmiany WPI jako centralną miarę inflacji), który przekroczył w kwietniu 10 proc. Inflacja konsumencka z kolei wzrosła do 2,1 proc., po raz pierwszy od ponad siedmiu lat przebijając poziom 2 proc.

Na to nakładają się problemy walutowe Japonii. Kurs jena względem dolara amerykańskiego osiągnął najniższe notowania od 20 lat.

- Na życie ludzi i funkcjonowanie przedsiębiorstw niekorzystnie wpływają wysokie cen towarów przy słabym jenie - przyznał japoński premier Fumio Kishida w rozmowie z Nikkei. Podkreślił jednak, że gwałtowna zmiana kursów walutowych jest niepożądana z czyjegokolwiek punktu widzenia.

Niemniej zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków w celu stopniowego umocnienia jena. Japonia zamierza między innymi zmniejszyć import ropy naftowej, wesprzeć rozwój energii odnawialnej oraz ponownie uruchomić nieczynne elektrownie jądrowych, a także rozruszać turystykę do Kraju Kwitnącej Wiśni.

Zobacz także: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"

- Takie działania są ważne dla osiągnięcia stabilności kursów walutowych – powiedział premier Japonii agencji Nikkei.

Jak podkreślał, Japonia zmaga się tymi samymi problemami inflacyjnymi, co inne kraje na całym świecie, wynikającym z pandemii oraz inwazji Rosji na Ukrainę, która zakłóca łańcuchy dostaw.

Japonia, która opowiedziała się po stronie zachodnich demokracji i nałożyła sankcje na Rosję, zapowiedziała odejście od surowców energetycznych importowanych z Rosji i wzmocnienie własnej energetyki atomowej. Wzmacnia też swój potencjał wojskowy w związku z niepokjącymi sygnałami z Moskwy, Pekinu i Pjongjangu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl