Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Rubel tonie. "Staje się pieniądzem Monopoly"

Podziel się:

Od tzw. buntu Prigożyna rosyjska waluta systematycznie słabnie. Dolar osiągnął już cenę w okolicach 90 rubli i wciąż utrzymuje się na tym samym poziomie, najwyższym od kilkunastu miesięcy.

Rubel tonie. "Staje się pieniądzem Monopoly"
Prezydent Rosji Władimir Putin (Licencjodawca, ATTA KENARE)

"Rubel kontynuuje swój spadek, stając się pieniądzem Monopoly" - pisze na Twitterze korespondent "KyivPost" Jason Jay Smart.

Informuje, że dolar osiągnął już cenę w okolicach 90 rubli i wciąż utrzymuje się na tym samym poziomie. Według niego Bank Centralny Rosji musiał ponownie interweniować.

"Najprawdopodobniej rosyjski bank centralny został zmuszony, bezpośrednio lub pośrednio, do wykupu rubli, w celu zmniejszenia ich podaży, mając nadzieję, że wartość rubla nie przekroczy, 90 rubli za 1 dolara" - pisze korespondent "KyivPost".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński reaguje na wagnerowców. Opozycja bije na alarm

"Rosyjska gospodarka ślizga się po bardzo cienkim lodzie" - dodaje.

Bunt Wagnerowców uderzył w rubla

Przypomnijmy, że informacje o puczu w Rosji wywołały w panikę na moskiewskiej giełdzie. Indeksy wszystkich spółek notowanych na rosyjskim parkiecie zaświeciły się na czerwono.

W nocy z piątku na sobotę Prigożyn ogłosił, że jego bojownicy wkraczają do Rostowa nad Donem. Wcześniej w piątek przywódca najemników oświadczył, że oddziały regularnej rosyjskiej armii zaatakowały obóz wagnerowców, co skutkowało licznymi ofiarami śmiertelnymi. Oznajmił, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość" w siłach zbrojnych i wezwał, by nie okazywać mu sprzeciwu.

Pochód zatrzymał się około 200 km przed rosyjską stolicą. Czynny udział w negocjacjach miał wziąć białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka, który mediował między Jewgienijem Prigożynem a Władimirem Putinem. Porozumienie zakończyło próbę puczu po niespełna 24 godzinach.

Problemy Rubla

Problemy rosyjskiej waluty pojawiły się w grudniu, gdy kraje Zachodu zaostrzyły sankcje na rosyjską ropę. Ze względu na to, że rosyjska gospodarka jest prawie całkowicie zależna od eksportu ropy i gazu, dotkliwie odczuwa zarówno spadek ich cen na rynkach, jak i wymierzone w ten sektor sankcje.

Prognozy na 2023 r. nie są dla Rosjan najlepsze. Po spadku PKB w 2022 r. rosyjska gospodarka ma się skurczyć także w 2023 r. Załamanie nie będzie krótkotrwałe, utrzyma się dłużej – tak przewidują zgodnie nie tylko organizacje międzynarodowe, ale też rosyjskie ośrodki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl