Dwie największe gospodarki UE Francja i Niemcy wstrząśnięte wynikiem skrajnych ugrupowań. We Francji, gdzie wygrało Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, prezydent Macorn rozwiązał Zgromadzenie Narodowe i wyznaczył pierwszą turę wyborów na 30 czerwca.
W Niemczech drugie miejsce zdobyła skrajnie prawicowa Alternatywy dla Niemiec. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ma powody do zmartwień bowiem wynik socjaldemokratów nie wróży dobrze ani partii, ani kanclerzowi przed wyborami do Bundestagu w 2025 r. Zwycięstwo w rękach CDU/ CSU.
Skolei we Włoszech wzmocniona została pozycja premier Giorgii Meloni.Ugrupowanie Bracia Włosi premier Meloni wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego z około 26-30 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się centrolewicowa opozycyjna Partia Demokratyczna z wynikiem 21-25 proc. Trzeci jest opozycyjny Ruch Pięciu Gwiazd (10-14 proc.).
Euro reaguje
W całej Europie populistyczne skrajne ruchy zyskały lepsze od spodziewanych poparcie.
- To zła wiadomość dla rynków – ocenił główny ekonomista Berenberga, Holger Schmieding. - Wprowadza nieoczekiwany element niepewności. Na sytuację zareagowały rynek, sprowadzając euro do najniższego poziomu od miesiąca - donosi Reuters.
Euro spadło o 0,3 proc. w porannym handlu w Azji do najniższego poziomu od miesiąca na poziomie 1,0764 dol.
Kontrakty terminowe na akcje EuroSTOXX 50 spadły o 0,4 proc., a kontrakty terminowe na obligacje francuskie nieznacznie spadły, kontynuując gwałtowny spadek z końca ubiegłego tygodnia - wylicza Reuters.