Wcześniej w ciągu dnia jednak kurs złotego słabnął i obecnie znajduje się na poziomach niższych niż rano. Za dolara tuż przed godz. 15.30 płaciliśmy 4,4106 zł, za euro 4,7351 zł, za franka szwajcarskiego 4,7953 zł, za funta – 5,3311 zł.
Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie – zakomunikowała tuż przed godz. 15 na Rada Polityki Pieniężnej. To decyzja zgodna z prognozą ekspertów i piąte posiedzenie z rzędu, na którym RPP nie zmienia poziomu stóp.
Dolar w ostatnich dniach mocny, ale to może się zmienić
Przez ostatnie dni złoty tracił zarówno do dolara, jak i euro, chociaż w środę rano otrzymał wsparcie przez odbicie na kursie euro do dolara i nieznacznie zyskiwał w ujęciu do głównych walut. Ten trend jednak po godz. 10 odwrócił się.
"Warto zauważyć, notowania dolara odbiły się od średniej z ostatnich 100 okresów (okolice 4,46 zł)" – zauważył w swoim środowym porannym komentarzu Łukasz Stefanik, analityk domu maklerskiego XTB, Jego zdaniem może to oznaczać, że trwające od ubiegłego czwartku umocnienie dolara zmierza ku końcowi. "Jeśli trend spadkowy zostanie wznowiony, dolar może szybko wrócić w rejony ostatnich minimów przy 4,26 zł" – twierdzi Stefanik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz środowej decyzji RPP dla kursu złotego przede wszystkim ważny ma być globalny sentyment. Ten w ostatnich miesiącach sprzyjał złotemu, który wraz ze słabnięciem dolara odzyskiwał wcześniejsze spore straty do głównych walut z 2022 r.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.