Jak informowaliśmy w money.pl: Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 20 marca rozstrzygnął wieloletnie spory dotyczące sposobu przekazania darowizny.
Sędziowie NSA zdecydowali, że z podatku od darowizn gotówkowych między osobami najbliższymi zwolnione są osoby, które udokumentują wpłatę tych środków pieniężnych na rachunek płatniczy. Muszą zrobić to w sposób zapewniający identyfikację stron umowy. Mówiąc wprost: obdarowany skorzysta ze zwolnienia tylko pod warunkiem, że pieniądze wpłyną bezpośrednio na jego konto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Darowizna bez podatku. Oto warunki, jakie należy spełnić
Łukasz Bączyk, szef działu podatkowego ASB Group, w rozmowie z money.pl podkreśla, że orzeczenie NSA tak naprawdę niczego w praktyce nie zmienia, a tylko doprecyzowuje już istniejące przepisy. Ekspert zaznacza, że do tej pory przekazanie gotówki do ręki w ramach darowizny było ryzykowne.
- Przepisy regulują sprawę dosyć jasno. Obdarowany skorzysta ze zwolnienia tylko pod warunkiem, że pieniądze wpłyną bezpośrednio na jego konto przelewem lub przekazem pocztowym - zaznacza ekspert.
Radca prawny Marcin Zatorski zwraca z kolei uwagę, że te przepisy mogą być jednak niekorzystne dla podatników.
- Ustawodawca niestety konsekwentnie wprowadza do naszego porządku prawnego przepisy, które powodują wyrugowanie wynalazku Fenicjan, czyli gotówki, na rzecz pieniądza elektronicznego. To nie jest dobra droga, ponieważ narusza podstawowe prawa człowieka. Być może w Polsce jest więcej niż jedna osoba, która nie posiada konta w banku, ale gdyba nawet była to tylko jedna osoba, to nie oznacza to, że nie może ona mieć prawa do dokonania darowizny na rzecz swojej bliskiej osoby, z jednoczesnym prawem do zwolnienia obdarowanego od podatku od darowizny, w formie gotówki - mówi money.pl prawnik.
Dodaje, że według niego, by zmniejszyć ewentualne nadużywanie prawa, wystarczyłoby, żeby obdarowany miał obowiązek składania odpowiedniej deklaracji właściwemu naczelnikowi Urzędu Skarbowego, w której informowałby ile, kiedy i od kogo otrzymał.
Absurdem prawnym, do jakiego przymusza nas państwo, jest sytuacja, w której np. mógłbym mojej mamie podarować 5000 zł na święta. Ale mama musi posiadać konto w banku - przekonuje mecenas Zatorski.
Podatek od darowizn. Kwoty, o jakich należy pamiętać
Wysokość podatku od darowizn związana jest z wartością darowizny oraz przynależnością darczyńcy i obdarowanego do poszczególnych grup podatkowych.
Podatkowi nie podlega otrzymanie darowizny o wartości nieprzekraczającej kwoty wolnej od podatku, która wynosi:
- 10434 zł – dla osób należących do I grupy podatkowej: małżonek, wstępni (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie), zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki), pasierb, ojczym, macocha, rodzeństwo, teściowie, zięć, synowa
- 7878 zł – dla osób należących do II grupy podatkowej: np. dzieci siostry, wnuki brata, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków
- 5308 zł – dla osób należących do III grupy podatkowej: pozostali nabywcy
I tak np. jeżeli kwota darowizny w pierwszej grupie przekroczy 11 128 zł, to podatek wynosi 333 zł 90 gr plus 5 proc. od nadwyżki ponad 11 128 zł. Jeżeli zaś kwota darowizny przekroczy 22 256 zł, to podatek wynosi 890 zł 30 gr plus 7 proc. od nadwyżki ponad 22 256 zł.
Musimy jednak pamiętać, że w ciągu pięciu lat wartość przekazanych darowizn od jednej osoby kumuluje się, więc jeżeli przekroczy określony próg, trzeba się będzie rozliczyć z fiskusem.
Zwolnienie z podatku dotyczy osób z najbliższej rodziny (pierwsza grupa podatkowa). Obdarowany może skorzystać z całkowitego zwolnienia od podatku, ale musi pamiętać o dwóch ważnych kwestiach.
Po pierwsze podatnik, aby być zwolnionym od zapłacenia należności fiskusowi, jest zobowiązany zgłosić nabycie własności w urzędzie skarbowym w ciągu sześciu miesięcy. Po drugie, jak wyżej wspomniano, jeżeli przedmiotem umowy są pieniądze, to trzeba odpowiednio udokumentować darowiznę (przelew bankowy, przekaz).
RPO interweniował ws. darowizn
Sąd zajął się sprawą w związku z pytaniem, które w listopadzie 2022 r. zadał Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO wskazywał, że nieuzasadnione jest - w przypadku darowizn między osobami najbliższymi - nakładanie lub zwalnianie z podatku tylko z powodu sposobu przekazania pieniędzy będących przedmiotem darowizny.
Marcin Wiącek w pytaniu do NSA wskazywał, że nie wiadomo, czy w sytuacjach, kiedy przedmiotem darowizny są pieniądze, konieczne jest udokumentowanie przekazania środków pieniężnych wyłącznie przelewem. Być może też możliwe jest przekazanie środków gotówką, a następnie wpłata ich przez obdarowanego na jego własny rachunek.
Sąd uznał jednak, że wyrażenie z ustawy o podatku od spadków i darowizn mówiące o "udokumentowaniu" otrzymania darowizny "należy rozumieć w ten sposób, że warunkiem wystarczającym do skorzystania ze zwolnienia podatkowego uregulowanego w tym przepisie jest udokumentowanie dokonania przekazania środków pieniężnych we wskazany w tym przepisie sposób przez darczyńcę na rzecz obdarowanego".
Taki przepis ma zapobiegać m.in. praniu pieniędzy.