Poznańscy funkcjonariusze CBA pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo w sprawie wystawiania od stycznia 2017 roku do listopada 2019 roku zarówno na terenie Polski, jak i poza jej granicami poświadczających nieprawdę faktur VAT.
Proceder zorganizowany
W procederze brało udział szereg osób reprezentujących różne podmioty gospodarcze, które posługiwały się nieprawdziwymi fakturami by nie odprowadzić należnego podatku. "Wszystko wskazuje na to, że wartość wystawionych faktur przekracza kwotę 43 mln zł. Natomiast wartość uszczuplenia na podatku wynosi co najmniej 12 mln zł" - przekazało CBA.
Do tej pory przedstawiono już zarzuty dwóm osobom biorącym udział w opisanym procederze. W ostatnich dniach funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejną osobę.
Mężczyzna reprezentujący podmiot gospodarczy z terenu województwa wielkopolskiego wystawiał faktury VAT, na rzekome usługi i dostawy towarów, które następnie wykorzystywał w ramach swojej działalności gospodarczej oraz sprzedawał właścicielom innych podmiotów gospodarczych. Oni natomiast na ich podstawie wykazywali fikcyjne koszty i dokonywali uszczupleń należności w podatku VAT.
Przekręt na 10 mln zł
Dowody świadczą o wystawieniu poświadczających nieprawdę faktur VAT na kwotę co najmniej 10 mln zł oraz narażeniu Skarb Państwa na uszczuplenie podatku o nie mniej niż 2,6 mln zł.
PiS przekombinował z VAT-em. "To kpina z podatników"
Zatrzymany usłyszał już zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu. Sąd przychylając się do wniosku prokuratury aresztował mężczyznę na trzy miesiące.