Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Podatek od deszczu. Rząd wraca do tego pomysłu. Przez nawałnice i susze

145
Podziel się:

Nawałnice i susze. To wszystko kosztuje coraz więcej pieniędzy. Szkody nawałnic liczone są w miliardach złotych. Rząd chce je zmniejszyć, zamierzając po raz kolejny wprowadzić "podatek od deszczu".

Podatek od deszczu. Rząd wraca do tego pomysłu. Przez nawałnice i susze
Kto zapłaci za skutki nawałnic w Polsce? (Adobe Stock)

Będą nowe podatki? Wszystko przez ekstremalną pogodę. Z jednej strony mierzymy się z suszą i upałami. Z drugiej coraz częściej doświadczamy gwałtownych burz spowodowanych ekstremalnymi temperaturami.

W ciągu kilku minut potrafi spaść tyle deszczu, ile w normalnych warunkach pogodowych przez kilka tygodni. Ulewy są też zabójcze dla kanalizacji. Rząd chce łagodzić ich skutki i dlatego wraca do pomysłu "podatku od deszczu".

Chodzi o projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy, informuje biznes.interia.pl. W ramach nowych regulacji planowane jest m.in. tworzenie zbiorników retencyjnych gromadzących wody opadowe (retencja to najlepszy i najtańszy sposób na zapobieganie suszom, powodziom i podtopieniom).

Ale także wprowadzenie opłaty od zabetonowanych powierzchni, które uniemożliwiają wsiąkanie wody z opadów w ziemię. Czyli tzw. podatku od deszczu.

Zobacz także: Marzenia, edukacja dziecka czy emerytura – jak odłożyć na swój cel?

Rząd chce go nałożyć od 2022 r. na właścicieli domów jednorodzinnych, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, szkoły , firmy i inne zakłady pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(145)
WYRÓŻNIONE
bartek
3 lata temu
Może zamiast wydawać setki milionów na muzea zacznijcie budować zbiorniki, nie trzeba podatków wystarczy nie kraść...
realista
3 lata temu
A moze tak redukcja etatow w administracji, sejmie, senacie, ministerstwach i beda pieniadze na wszystko
Jaśko
3 lata temu
Podatek od śniegu bym zrobił... może mniej bałwanów byłoby w rządzie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (145)
Kielczanin 40...
5 miesięcy temu
Gdyby chcieli to na wyżej położonych (20-50m) osiedlach zrobiliby małe baseny 100-500m3 zbierające deszczówkę z tamtejszych budynków..... Kilka gidzin- dni po mocnych opadach można z tych basenów spuścić ów wodę,nawet za pomocą małej turbinki trochę prądu wyprodukować z energii potencjalnej wody. 500m3 x 50m przewyższenia x0,027 W/h =paręset kWh prądu ( np dla zasilania awaryjnego)...
Kielczanin 40...
5 miesięcy temu
Z grawitacja wody i opadami deszczu 20-40 l/ m2 deweloperzy i niektóre miasta sobie nie radzą .... A betonują coraz gęściej...
Kielczanin 40...
5 miesięcy temu
Obowiązek magazynowania wody z "betonowanych" powierzchni . Dlaczego deweloperzy tego nie robią, dlaczego przyczyniają się do strat ( podtopienia i woda płynąca rzekami przez ulicę, chodniki,trawniki - to zwiększone koszty remontów ...) . Czy aż brak trudno chociaż z budynków magazynować deszczówkę?( np wypływającą z rynien)... Czy aż tak chcą oszczędzać deweloperzy? ...
Kingola
3 lata temu
To może i podatek od miast za betonowe rynki, skwery, ulice bez zieleni.
Polak
3 lata temu
Brawo rząd PiS
...
Następna strona