- Cały świat spodziewa się odbicia po pandemii i szybkiego wzrostu gospodarczego – mówił w rozmowie z PAP wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Dodał, że z jednej strony będzie to efekt odmrożenia gospodarki, ale z drugiej doświadczeń, która płyną z ostatnich kilkunastu miesięcy obserwacji gospodarki. Zdano sobie sprawę, że duża odległość geograficzna między miejscem produkcji i konsumpcji jest ogromnym czynnikiem ryzyka.
- Mamy więc globalny trend przenoszenia produkcji bliżej konsumenta - powiedział wiceminister.
Ściąganie do Polski kapitału
Jego zdaniem wszystkie państwa naszego regionu rozpoczęły wyścig w walce o duże zewnętrzne inwestycje.
Konkurentem Polski w tej rywalizacji nie są teraz Chiny, ale Czechy, Słowacja, Węgry, Bułgaria i Rumunia, które z jednej strony są w niewielkiej odległości geograficznej od centrów konsumpcji, a z drugiej oferują mniejszy koszt pracy, dobrą infrastrukturę, wykształconych pracowników i doświadczenie w kooperacji z partnerami globalnymi.
Aby skutecznie konkurować o inwestorów, resort finansów przygotował cztery pakiety zmian. Mają one na celu stworzenie w Polsce optymalnych warunków, aby Polska stała się regionalnym liderem produkcji i aby jak największa część ogromnych pieniędzy związanych z przesuwaniem produkcji trafiła do Polski.
Nowy Ład. Inspiracja przyszła ze Stanów
- Rozwiązania, które przygotowaliśmy, bazują na tych wdrożonych wcześniej przez "azjatyckie tygrysy": Tajwan, Koreę Południową, Singapur. W Europie podobne narzędzia od wielu lat stosują m.in. Wielka Brytania i Włochy, które są naszym głównym wzorcem – powiedział Sarnowski.
Pierwszym elementem planu jest tzw. ulga na powrót, która ma zachęcić do powrotu do Polski nie tylko pracowników, ale także przedsiębiorców, którzy rozwinęli działalność za granicą.
- Osoby, które będą wracać do Polski, w ciągu dwóch lat od powrotu zapłacą o połowę niższy PIT-wyjaśnił Jan Sarnowski. Dodał, że resort przygotowuje także zachęty dla właścicieli firm, którzy zdecydują się na przeniesienie centrum zarządzania swoimi biznesami do Polski.
Zastrzegł, że nie chodzi o to, aby Polska była rajem podatkowym dla takich przedsiębiorców, ale o "uczciwe opodatkowanie w Polsce i związanie tych osób z naszym rynkiem".
Drugim elementem ma być "ściągnięcie do Polski wielkich koncernów".
Sarnowski zwrócił uwagę, że szukając miejsca na ulokowanie inwestycji, zwracają one uwagę nie tylko na samą wysokość opodatkowania, ale także na koszty obsługi podatku (compliance costs), które nie powinny być zbyt wysokie w porównaniu do naszych konkurentów, oraz na szybkość przekazywania informacji na temat całkowitego opodatkowania planowanej inwestycji.
- Stąd nasza propozycja, aby dla wielkich inwestorów, niekoniecznie zagranicznych, ale również tych polskich, stworzyć specjalną ścieżkę obsługi. Taką, która pozwoli im na szybkie dotarcie do informacji o opodatkowaniu zysków, które będą osiągać w Polsce – poinformował wiceminister. Dodał, że każdy inwestor dostanie swojego „opiekuna”, do którego mógłby w razie potrzeby się zwracać.
Poza tym resort finansów przygotowuje regulacje, które pozwolą firmom działać nie tylko w podatkowych grupach kapitałowych dla rozliczeń CIT, ale także dla rozliczeń VAT. Podmioty wewnątrz takiej grupy nie będą rozliczały między sobą VAT-u, tylko jeden z nich będzie wysyłał pliki JPK za wszystkie firmy w grupie.
Ulgi na rozwój
Ministerstwo planuje też ulgę na prototyp, czyli na próbną produkcję nowego produktu, jego testy, działania marketingowe itp. Ulga ta będzie sprzężona z istniejącą już ulgą na robotyzację.
- To ulga kompleksowa, obejmie koszt zakupu robota przemysłowego zastępującego pracę rąk człowieka, a także zakup potrzebnego do jego działania oprogramowania, jego instalacji i odpowiedniego przeszkolenia ludzi-powiedział Sarnowski.
Czwarty element to ulga na wejście na giełdę. Podobnie, jak w innych ulgach, koszty dotyczące pierwszej oferty publicznej, przekształcenia firmy, obsługi prawnej czy wydatków marketingowych byłyby wliczane w koszty w wysokości wyższej niż 100 proc.
- Chcemy zainteresować indywidualnych inwestorów giełdowymi debiutantami. Dzięki nowej uldze inwestycja w giełdowych debiutantów również będzie się wiązała z podatkowymi korzyściami-poinformował minister.
Przedstawione przez Sarnowskiego zmiany miałyby obowiązywać już od stycznia 2022 r.