Portal przypomina, że nowelizacja podatku od nieruchomości to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2023 roku, który nakazał zmianę przepisów, eliminując odwołania do prawa budowlanego. Mimo to, w nowej ustawie wciąż pozostają zapisy, które budzą wątpliwości u podatników, zwłaszcza przedsiębiorców.
Główna zmiana dotyczy opodatkowania budynków jako całości – razem z instalacjami i urządzeniami. Przykładowo, zbiorniki, dystrybutory czy części sieciowe mogą być teraz uznane za budowlę, co zwiększa ryzyko opodatkowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wątpliwości interpretacyjne i problemy przedsiębiorców
Eksperci wskazują, że nowa definicja budynku pozostawia wiele do interpretacji. Wysokość podatku będzie zależna nie tylko od treści przepisów, ale również od sposobu ujęcia nieruchomości w ewidencji środków trwałych. Rozbieżności w ewidencji mogą prowadzić do nadpłat lub zaległości.
Problemem jest również zdefiniowanie, co jest obiektem "niezbędnym do funkcjonowania budynku" – kto i na jakiej podstawie będzie to określał? – zauważa w rozmowie z wnp.pl dr Aleksander Łożykowski z LTCA.
Elektrownie wiatrowe i urządzenia mobilne pod lupą
Szczególnym przypadkiem są elektrownie wiatrowe. Dotychczas opodatkowaniu podlegały jedynie fundamenty i wieże. Po zmianach podatek obejmie również instalacje i urządzenia stanowiące całość techniczno-użytkową. To rodzi pytania o przypadki leasingu, gdzie różne części elektrowni mogą należeć do różnych podmiotów.
Branża leasingowa alarmuje, że nowe przepisy wprowadzają dodatkowe obciążenia prawne i finansowe. Portal zauważa, że podatnikiem będzie teraz właściciel przedmiotu leasingu, a nie – jak dotychczas – jego użytkownik.
Wątpliwości budzą także przepisy dotyczące obiektów półmobilnych, takich jak wytwórnie betonu czy silosy. Ich opodatkowanie może zależeć od tego, czy znajdują się wewnątrz hali produkcyjnej, czy poza nią.
Zapis o "połączeniu z gruntem" również jest problematyczny, szczególnie dla właścicieli kontenerów czy domków holenderskich – dodaje dr Łożykowski.
Konsekwencje dla samorządów i przedsiębiorców
Choć Ministerstwo Finansów zapewnia, że na zmianach skorzystają samorządy, to przedsiębiorcy obawiają się wzrostu kosztów i dalszych trudności administracyjnych. Branża leasingowa oraz inne grupy podatników apelują o dalsze poprawki do przepisów, wskazując na liczne niejasności.
Nowelizacja podatku od nieruchomości, zamiast uprościć system, może generować nowe spory i wątpliwości, które utrudnią funkcjonowanie przedsiębiorstw w nadchodzących latach.