Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Obietnice wyborcze PiS. Nie ma ich w budżecie na przyszły rok

24
Podziel się:

Rada Ministrów przyjęła ustawę budżetową na rok 2020. Wydatki mają być takie, jak w sierpniowym projekcie, co oznacza, że nie uwzględniają np. 13 emerytury.

Obietnice wyborcze PiS. Na zdj. minister finansów Jerzy Kwieciński i Mateusz Morawiecki.
Obietnice wyborcze PiS. Na zdj. minister finansów Jerzy Kwieciński i Mateusz Morawiecki. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS)

429,5 mld zł mają wynieść przyszłoroczne wydatki budżetu państwa – poinformował we wtorek minister Jerzy Kwieciński. Premier Morawiecki zapewniał, że po drobnych korektach udało się zaś zachować równowagę.

Jednak, jak zauważa Rzeczpospolita, założone na przyszły rok wydatki są na tym samym poziomie, co jak w sierpniowym projekcie, co oznacza, że nie uwzględniają obietnic wyborczych PiS np. w kwestii 13 emerytury.

Nawet politycy obozu rządzącego przyznają, że będzie konieczna "nowelizacja" budżetu, aby sfinansować dodatkowe świadczenie.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Jak podkreśla w rozmowie z "Rz" Jeremi Morasewcz, członek Rady Dialogu Społecznego, takich nieścisłości jest znacznie więcej. W budżecie nie ma np. obiecanych zmian w daninach dla mikrofirm. Te obciążą budżet o dodatkowe 4-5 mld zł.

Chodzi więc np. o ulgę w składkach na ZUS, zwiększenie limitu uprawniających do korzystania z obniżonej stawki PIT i obniżonego CIT – wylicza
dziennik.

Bez uwzględnienia tych dodatkowych wydatków w przyszłorocznym budżecie, deficyt finansów ma w 2020 roku wynieść 0,3 proc. PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
Jarek
5 lata temu
Politycy pisu kłamią i oszukują wyborców na każdym kroku aby tylko wygrać wybory.
realista
5 lata temu
Nie ma w budżecie ? A po co ? Przecież bez nich budżet jest zrównoważony, więc po co to psuć ? To tylko obietnice. Tak jak zrównoważony budżet. Może, ale tylko w przyszłym roku. Zachwyconym przypominam, że zaplanowane wydatki (głównie rozdawnictwo) jest STAŁE, coroczne, a przychody łatające lukę głównie JEDNORAZOWE: kilkanaście miliardów NASZYCH pieniędzy z OFE plus kasa za sprzedaż 5G. Choć są i STAŁE, jak podniesienie różnych obciążeń: większy ZUS w wyniku likwidacji progu 30-krotności dla składek, podniesienie akcyzy na papierosy i alkohol no i znaczny wzrost daniny na ZUS i US w wyniku podniesienia płacy minimalnej. Ale co to obchodzi tzw. suwerena. Na razie nie boli. Na razie ...
Wyborca
5 lata temu
Przecież oni kłamią cały czas. Prawdę powiedzą tylko jak się pomylą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
d777
5 lata temu
Po co emerytom pieniądze.??? Przecież mamy na zakup ton magazynowanych przed śmiercią lekarstw, mamy na tacę i na bułkę z mlekiem, czyż nie??/
na wybory!
5 lata temu
Idźmy WSZYSCY na wybory w październiku i dajmy wyraz temu co sądzimy o zakłamanym sposobie działania PiS. DZIAŁAJMY !!
Neon
5 lata temu
Idzie kryzys, kapitał ucieknie gdzie mniej się obciąża pracownika i pracodawcę podatkami, ZUS-em. Etat zaniknie po zniesieniu limitów ZUS - brawo PiS już było na granicy wytrzymałości przy dojeniu pracujących - to teraz tą granicę przekroczycie.
mike
5 lata temu
Polacy nie rozumieją że mają do czynienia ze stanem wyjątkowym wprowadzonym przez PiS .Wszystko jest tak samo jak wtedy tylko godziny policyjnej na razie nie ma !
mpap dobra ra...
5 lata temu
Obiecanki cacanki, a głupiemu radość. Kto im jeszcze wierzy ?
...
Następna strona