Większość sejmowa bardzo spieszy się z uchwaleniem nowej opłaty. Drugie czytanie odbyło się w nocy z czwartku na piątek. PiS złożyło wniosek o trzecie czytanie i głosowanie jeszcze w piątek, bez odsyłania do komisji.
Za ustawą zagłosowało 254 posłów, z kolei 169 było przeciw, a 37 wstrzymało się od głosu.
Przyjęcie nowych przepisów oznacza, że ustawa trafi teraz do Senatu. Można się spodziewać, że izba wyższa ją odrzuci, po czym Sejm ponownie ją przyjmie. To jednak może potrwać kilka tygodni.
Projekt ustawy zakłada wprowadzenie opłat od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml oraz słodzonych napojów. Posłowie w czasie prac Komisji Zdrowia zgłosili 13 poprawek.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Opozycja zarzucała też projektowi wiele innych niedociągnięć. Wskazała m.in. na zbyt krótkie vacatio legis. Zmiany mają wejść w życie od 1 lipca 2020 roku. Tak krótki okres na dostosowanie się firm, producentów, sadowników do nowych regulacji sprawi, że niektórzy z nich będą musieli zniknąć z rynku lub ponieść straty. Dlatego też Lewica złożyła poprawkę, by ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2021 roku.
Zgodnie z projektem ustawy "przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na podstawie zezwolenia będą zobowiązani do wniesienia opłaty związanej ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml".
Ma to być 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml wódki 40-proc., 2 zł od 200 ml wódki 40-proc. i 88 gr od 250 ml wina 14-proc.
Pieniądze z opłaty mają trafić w połowie do gmin i w połowie do NFZ na edukację, profilaktykę i świadczenia z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl