W ubiegłym roku z ulgi termomodernizacyjnej skorzystało ponad 450 tys. podatników, a w 2022 r. - 594 tysiące. Program "Czyste Powietrze" cieszy się dużą popularnością. W ciągu ostatnich pięciu lat dotacje z tego programu trafiły do 700 tys. osób.
Korzystanie z dwóch form wsparcia, czyli z ulgi podatkowej na termomodernizację oraz z dotacji programu "Czyste powietrze", choć nie jest zabronione, może być bardzo ryzykowne. Wszystko przez luki w prawie - ostrzega portalsamorzadowy.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż kwota odpisu w ramach ulgi termomodernizacyjnej w przypadku rozliczającego się wspólnie małżeństwa wynosi łącznie na dwie osoby 106 tys. zł (po 53 tys. na małżonka), to przy obecnych cenach materiałów budowlanych często nie pozwala na pokrycie poniesionych kosztów związanych z docieplaniem domu - informuje portal.
Polacy szukają więc dodatkowych form wsparcia i korzystają z dotacji z takich programów jak "Czyste Powietrze" i "Mój Prąd".
Robert Nogacki, radca prawny z Kancelarii Prawnej Skarbiec, w rozmowie z Portale, Samorządowym podkreśla, że odliczenie od podatku dochodowego ulgi na termomodernizację nie wyklucza możliwości wzięcia dotacji z programów.
Chodzi tylko o to, by tego samego wydatku nie rozliczać równocześnie w PIT i np. w programie "Czyste powietrze". Problem pojawia się jednak wtedy, gdy podatnik rozliczył wydatki na termomodernizację w jednym roku podatkowym, a dotację z programów pomocowych otrzymał już w kolejnym.
- Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych będzie on zobowiązany doliczyć wydatki już odliczone, a dofinansowane dotacją w roku kolejnym, do dochodu za rok kolejny, w którym otrzymał zwrot - tłumaczy mec. Nogacki w rozmowie z portalem.
Eksperci: konieczna jest waloryzacja limitu wydatków
Portal Samorządowy tłumaczy problem na konkretnym przykładzie. Jeśli podatnik, który jest właścicielem domu jednorodzinnego wykonał termomodernizację w 2022 r. i złożył dokumenty o dotację do "Czystego powietrza" w 2022 r., ale wsparcie z tego programu otrzymał dopiero w 2023 r., musi powiększyć podstawę swojego opodatkowana za rok 2023 o wartość dofinansowanych wydatków.
Zdaniem eksperta tak nie powinno być, bo świadczenia otrzymane ze środków NFOŚiGW lub wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej nie podlegają opodatkowaniu. Sytuacja wymaga więc pilnej nowelizacji przepisów.
Zdaniem prawników konieczna jest także waloryzacja kwoty limitu wydatków, które w trakcie trzech lat podatnicy mogą od odliczyć od dochodów. Limit 53 tys. zł nie był waloryzowany od dnia wejścia w życie przepisów o uldze termomodernizacyjnej, czyli od początku 2019 r.
Od tego czasu ceny materiałów do ociepleń, stolarki budowlanej, nowoczesnych pieców oraz usług drastycznie wzrosły - informuje portalsamorzadowy.pl.