Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|

Polityk unikał płacenia podatków. "Zaoszczędził" kilka milionów funtów

Podziel się:

Rishi Sunak, brytyjski premier i lider Partii Konserwatywnej, zwolnił Nadhima Zahawiego, który był przewodniczącym ugrupowania. Okazało się, że polityk unikał płacenia podatków dzięki firmie, którą zarejestrował na Gibraltarze.

Polityk unikał płacenia podatków. "Zaoszczędził" kilka milionów funtów
Nadhim Zahawi dopuścił się "poważnego naruszenia kodeksu ministerialnego" (PAP, PAP/EPA/NEIL HALL)

W poniedziałek Sunak zwrócił się do niezależnego doradcy ds. standardów o zbadanie nabrzmiewającej od kilku dni afery dotyczącej zaległości podatkowych Zahawiego. Doradca w przesłanej Sunakowi czterostronicowej opinii wskazał, że "zaniedbania" Zahawiego w tej kwestii "stanowią poważne niewywiązanie się ze standardów określonych w kodeksie ministerialnym".

Podkreślił, że Zahawi ani razu, gdy był nominowany na stanowiska ministerialne, nie zadeklarował tego, że objęty jest dochodzeniem urzędu ds. podatków i ceł (HMRC) w związku z niezapłaconymi podatkami i ze zwłoką korygował swoje nieprawdziwe publiczne oświadczenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 17.01 | Bilans zysków i strat trzy lata po brexicie. "Trudno wymienić te pierwsze"

Zwolnienie z funkcji

"Kiedy w zeszłym roku zostałem premierem, zobowiązałem się, że rząd, któremu przewodzę, będzie cechował się uczciwością, profesjonalizmem i odpowiedzialnością na każdym szczeblu. (...) Po zakończeniu dochodzenia prowadzonego przez niezależnego doradcę - którego wynikami podzielił się z nami obydwoma - jest jasne, że doszło do poważnego naruszenia kodeksu ministerialnego" - napisał Sunak w liście do Zahawiego, informując go o jego zwolnieniu z funkcji przewodniczącego partii oraz wiceministra bez teki.

W brytyjskim systemie politycznym na czele partii stoi lider, a przewodniczący zajmuje się administracyjnym zarządzaniem i jest powoływany oraz odwoływany przez lidera.

Firma na Gibraltarze

Podatkowe "zaniedbania" Zahawiego związane były z zarejestrowaną na Gibraltarze firmą Balshore Investments Limited, w której zdeponował on akcje współzałożonej przez siebie w 2000 r. pracowni badania opinii publicznej YouGov. Dzięki temu, że formalnie nie był on właścicielem akcji, nie płacił w Wielkiej Brytanii podatków od zysków kapitałowych. Jak się podejrzewa, pozwoliło mu to zaoszczędzić kilka milionów funtów - zwłaszcza że firma YouGov odniosła później duży sukces, stając się jednym z najważniejszych graczy w branży.

Zahawi przed tygodniem przyznał, że zawarł ugodę z HMRC, zgodnie z którą zapłacił zaległe należne podatki, ale nadal przekonywał, że sprawa była efektem jego "nieuwagi". Ugoda miała zostać zawarta latem zeszłego roku, a według dziennika "The Guardian" chodziło o 4,8 mln funtów, w czym 30 proc. stanowiły kary za zwłokę,

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP