Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Reforma podatkowa zwiększy koszty obsługi księgowej

34
Podziel się:

Reforma podatkowa spowoduje masowe ruchy przedsiębiorców szukających możliwości optymalizacji biznesu i wpłynie na wzrost kosztów obsługi księgowej - mówią eksperci o pakiecie podatkowym Polskiego Ładu. Ich zdaniem na zmianach skorzystają pracownicy etatowi.

Reforma podatkowa zwiększy koszty obsługi księgowej
Sytuacja większości pracowników etatowych poprawi się dzięki podniesieniu kwoty wolnej od podatku (PAP, Adam War�awa)

Jak powiedział zastępca dyrektora Biura Polityki Gospodarczej Krajowej Izby Gospodarczej Przemysław Ruchlicki, sytuacja większości pracowników etatowych poprawi się dzięki podniesieniu kwoty wolnej od podatku i progu podatkowego, a także uldze dla klasy średniej, która ma rekompensować brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku.

Ulga dla klasy średniej nie będzie jednak przysługiwać samozatrudnionym oraz uzyskującym dochody na podstawie umów zlecenie i o dzieło, także korzystającym z 50-proc. kosztów uzyskania przychodu.

- Osoby prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze, które mają dobrze rozwinięte biznesy, będą pewnie myślały o zmianie formy opodatkowania albo przekształceniu się w spółkę, np. jednoosobową. W gorszej sytuacji znajdą się ci, którzy świadczą usługi dla jednego podmiotu i nie są to usługi specjalistyczne. Co prawda takie fasadowe działalności gospodarcze nie są już masowym zjawiskiem, jak jeszcze kilka lat temu, ale można je spotkać na rynku. Tym osobom najprawdopodobniej nie będzie się opłacało kontynuowanie działalności - wskazał ekspert.

Zobacz także: Polski Ład. Posłanka PO: Chaotyczny, nieprzemyślany i skomplikowany system

Dodał, że pracodawcy zatrudniają na umowy cywilnoprawne nie dlatego, że są tańsze, bo oszczędności nie są aż tak duże, ale ze względu na ich elastyczność.

- W Polsce mamy duży problem z elastycznością prawa pracy. Raz zatrudnionego pracownika trudno zwolnić, jeśli np. pracodawca ma mniej zamówień. Stąd tak szybki rozwój agencji pośrednictwa pracy w Polsce, które pozwalają na elastyczne formy dostosowania liczby pracowników do ilości pracy, dzięki temu, że pracowników zatrudnia firma pośrednicząca. Pytanie, jak się teraz zachowa rynek: czy będziemy mieli dalszy wzrost agencji pośrednictwa, czy będziemy szli w stronę etatów, a potem przy ewentualnym spowolnieniu gospodarczym przedsiębiorcy będą się martwili, jak zmniejszyć zatrudnienie lub budżety płacowe - powiedział Ruchlicki.

Nadwyżka w portfelu pójdzie na drogie zakupy

Jak zauważył, ci pracownicy, którzy zapłacą więcej w związku z reformą podatkową (zarobki od ok. 13 tys. zł brutto miesięcznie), to najczęściej specjaliści - zapotrzebowanie na nich jest bardzo wysokie, mogą więc dyktować pracodawcom stawki. Pozostali pracownicy, którzy na zmianach zyskają lub po prostu nie stracą, i tak na koniec miesiąca nie będą mieli więcej pieniędzy, bo wydadzą je na droższe towary i usługi - podkreślił Ruchlicki.

Zdaniem ekspertki ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan Moniki Fedorczuk, należy liczyć się ze wzrostem oczekiwań płacowych, zwłaszcza tych pracowników, dla których reforma podatkowa będzie skutkowała obniżeniem wynagrodzenia.

- To niebezpieczna tendencja, gdyż już teraz mamy, według danych GUS, wysoki wzrost płac. Wyrównanie różnicy płac wynikające z wprowadzenia zmian w zakresie składki zdrowotnej znajdzie odbicie w ostatecznej cenie usługi czy towaru, a więc będzie czynnikiem napędzającym inflację - uważa Fedorczuk.

W jej ocenie, na razie trudno przewidzieć, jak nowe przepisy podatkowe wpłyną na tworzenie nowych jednoosobowych firm i czy będą sprzyjały przechodzeniu osób pracujących na zasadach B2B na etaty.

- Obecne zapowiedzi dotyczące zmian podatkowych są na tyle nieprecyzyjne i szybko zmieniające się, że trudno jest podejmować racjonalne decyzje w oparciu o napływające informacje. Myślę, że osoby świadczące wysokospecjalistyczne usługi jako jednoosobowe firmy nadal pozostaną przy tej formie działalności, gdyż oznacza to dla nich większe możliwości decydowania o sposobie świadczenia pracy czy podejmowania współpracy z konkretnymi podmiotami - powiedziała ekspertka.

- Jeżeli przepisy podatkowe będą nadmiernie skomplikowane, to będzie to oznaczać większe koszty prowadzenia działalności gospodarczej z uwagi na wzrost kosztów obsługi księgowej. To może być istotną barierą dla nowopowstających firm - spostrzegła Fedorczuk.

Nowy pracownik może liczyć na wyższą pensję

Z tym, że księgowi będą mieli co robić, zgadza się ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.

- Na razie nie znamy ostatecznego kształtu rozwiązań podatkowych i nie wiemy dokładnie, kiedy je zobaczymy. Jak to się już stanie, na pewno będą gwałtowne ruchy na rynku, fale przedsiębiorców, którzy będą próbowali zoptymalizować sobie działalność na przyszły rok, choć projektodawca postarał się, by zmiana formy opodatkowania nie była bardzo korzystna dla przedsiębiorców - stwierdził Ruchlicki.

Według niego, część firm będzie się optymalizować poprzez zmianę formy prawnej, by skorzystać z preferencyjnego CIT, część pomyśli pewnie o zmianie formy opodatkowania z liniowej na ryczałt. Zmiany podatkowe nie powinny natomiast wpłynąć na skłonność firm do zatrudniania, bo na rynku brakuje pracowników.

- Firmy liczą się z tym, że aby zrekrutować nowe osoby, muszą zaoferować im wyższe stawki. Dochodzi więc do paradoksów, że nowy pracownik z małym doświadczeniem zarabia więcej niż pracownik z kilkuletnim stażem pracy w danej firmie - zaznaczył Ruchlicki.

Fedorczuk dodała, że program Polski Ład nie odpowiada na podstawowe wyzwanie polskiego rynku pracy, jakim jest brak wystarczającej liczby pracowników.

- Wśród proponowanych rozwiązań nie ma takich, które mogłyby skutkować podejmowaniem decyzji o podjęciu pracy przez osoby dotychczas bierne zawodowo. Wysoki poziom transferów społecznych bez widocznej i czytelnej polityki aktywizacji, będzie skutkował utrzymaniem niewystarczająco wysokich poziomów aktywności zawodowej - konkluduje ekspertka.

W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekty ustaw dot. podatkowego aspektu Polskiego Ładu. Zgodnie z harmonogramem prac Sejmu, ich pierwsze czytanie zaplanowano na piątek.

Kancelaria Premiera przekonuje, że zaakceptowane przez rząd rozwiązania pozwolą na to, by w kieszeniach Polaków rocznie pozostało ok. 16,5 mld zł, a dla 90 proc. płacących podatki w kraju nowe rozwiązania będą korzystne bądź neutralne. KPRM podkreśla, że na Polskim Ładzie zyska niemal 18 mln osób, a prawie 9 mln przestanie płacić PIT.

Podatku tego nie będą płacić osoby najmniej zarabiające i prawie 70 proc. emerytów. Z kolei podatek w wysokości 32 proc. płacić będzie o połowę osób mniej niż dotychczas. Polski Ład zakłada m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz wzrost z ok. 85 tys. do 120 tys. zł progu podatkowego, po przekroczeniu którego płaci się 32 proc. stawkę podatku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
gre
3 lata temu
kazdy moadry wie, ze nowy lad morawieckiego mam zdemolowac male i srednie firmy, zniszczyc klase srednia i zadluzyc ten kraj tak mocno jak to tylko mozliwe!!! morawiecki to zyd, w dodatku bankster, on pracuje dla ludzi z banku swiatowego, a nie dla Polaków, czas sie obudzic, bo jak wejdzie nowy lad to mamy pozamiatane!
derty
3 lata temu
Czyli w skrócie na nowym ładzie, nikt nie zyska oprócz Pisu , które będzie zabierał nam więcej pieniędzy. Taką to reformę Morawiecki nam funduje.
Kuba
3 lata temu
Zamykam firmę pod koniec roku. Dość dojenia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
Expert
3 lata temu
Od kiedy pracownika zatrudnionego na etacie jest trudno zwolnić. Likwidacja stanowiska i został tylko okres wypowiedzenia a po nim się nie znamy. W umowach cywilnoprawnych też stosuje się zapisy o rozwiązaniu umowy za okresem wypowiedzenia.
prawda
3 lata temu
Tak właśnie pis dorzyna polskich małych i średnich przedsiębiorców.
reed
3 lata temu
ciągle nowe kłody pod nogi. Jak gospodarka ma rosnąc? U nas dba się głównie o niechcących pracować i ludzi o niskich kwalifikacjach podnosząc pensje minimalne. A przedsiębiorców traktuje się jak dojne krowy. Podnosi im ZUS i koszty płac dla pracowników. Zewsząd są atakowani przepisami trudnymi do interpretacji, kontrolami skarbowymi, nowymi obowiązkami, podatkami, podwójnymi składkami zdrowotnymi. Traktuje się ich jak potencjalnych oszustów. Założysz biznes, to za jakiś czas zmienią przepisy i musisz go zamknąć. Nic dziwnego, że ludzie uciekają za granicę pracować lub tam zakładają firmy albo siedzą w szarej strefie. Mimo wszytsko da się zarobić. Wszystko zależy od nas, naszych umiejętności i starań. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna Jest o zarządzaniu pieniędzmi by ludzie mogli się dowiedzieć jak mogą sami zbudować sobie bezpieczeństwo finansowe, a nawet osiągnąć wolność finansową.
Nowa bolszewi...
3 lata temu
Likwidują przedsiębiorczość , wszystko ma być państwowe, albo kościelna, komunizm po Pisowsku. A wszystkim będzie rządził Pisowski papież i Pierwszy Pisowski Sekrzetarz❗️
Zdunek
3 lata temu
Wróciło stare czy się stoi czy się leży 5 tysięcy się należy. Ludziom którzy nic nie potrafią i są leniwi trzeba będzie płacić tyle samo co pracowitym i mądrym.
...
Następna strona