Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Rosja jest w trudnym położeniu. Zamierza opodatkować spółki energetyczne, by pokryć deficyt

Podziel się:

Rząd Rosji zamierza zwiększyć podatek od zysków firm energetycznych. W ten sposób chce pokryć szybko rosnący deficyt budżetowy - podają rosyjskie media. W ich ocenie taka polityka może uderzyć przede wszystkim w projekt Jamał LNG. Ministerstwo Finansów jednak nie zamierza się wycofywać z tego projektu i liczy, że uzyska z niego 200 mld rubli rocznie.

Rosja jest w trudnym położeniu. Zamierza opodatkować spółki energetyczne, by pokryć deficyt
Władimir Putin zamierza opodatkować spółki energetyczne (PAP, PAP/EPA/KONSTANTIN ZAVRAZHIN / SPUTNIK / KREMLIN POOL)

Sankcje odbijają się na budżecie Rosji. Do tego stopnia, że Władimir Putin zamierza podnieść stawkę podatku od zysków dla firm energetycznych sprzedających gaz. W ciągu najbliższych trzech lat (do 2025 r.) mają one płacić 32-procentową daninę. 15 proc. trafi do budżetu centralnego, a 17 proc. - do budżetów regionalnych - podaje "Kommiersant", który powołuje się na swoje źródła w Ministerstwie Finansów.

Szacuje się, że przy obecnym kursie rubla oraz cenie gazu na światowych rynkach, nowy podatek może przynieść nawet 200 mld rubli rocznie.

Kreml uderzy we własne gazowe projekty

Dziennik podaje, że tak skonstruowany podatek uderzy przede wszystkim w Novatek i Gazprom. Zachwieje także projektami, nad którymi pracują obie firmy, czyli odpowiednio: Jamał LNG, Cryogas-Vystosk oraz Sachalin-2 należące do Novateku, a także Porotwaja LNG, nad którym pracuje Gazprom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szantaż to za mało. Rosja sięgnie teraz po broń "większego kalibru". "Jest zdesperowana"

Problem w tym, że Rosja tworzy te projekty w kooperacji z zagranicznymi podmiotami. Jamał LNG częściowo należy do chińskich podmiotów (20 proc. posiada CNPC, a 9,9 proc. - Silk Road Fund). W przypadku Sachalin-2 rosyjski koncern podpisał umowę o podziale produkcji z Mitsui i Mitsubishi.

Jeżeli Rosja zdecyduje się na wdrożenie nowej daniny, to skomplikuje to podatkową sytuację wspomnianych inwestycji. Będzie też wymagało od rosyjskich podmiotów renegocjowania umów.

Novatek, Gazprom i Ministerstwo Finansów nie skomentowały ustaleń dziennikarzy.

Rosja wywoła niezadowolenie Chin?

Jednak Siergiej Kondratiew, zastępca kierownika działu ekonomicznego Instytutu Energetyki i Finansów, w rozmowie z "Kommiersantem" podkreśla, że choć umowy rosyjsko-chińskie zapewniają "korzystne warunki", to jednak nie wspomniano w nich o preferencyjnym podatku od zysków. Oznacza to, że formalnie Kreml może zdecydować się na podniesienie jego stawki. Jednak to wywołałoby niezadowolenie Pekinu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl