W środę Ministerstwo Finansów opublikowało "Średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028". Przedstawia on ścieżkę redukcji deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych poniżej 3 proc. do roku 2028, co pozwoli na wyjście Polski z procedury nadmiernego deficytu. Plan został przyjęty przez rząd we wtorek.
Uwzględniając zmiany w regułach unijnych, pozwalające na rozłożenie dostosowania fiskalnego na kilka lat, w 2025 r. planowane jest ograniczenie deficytu sektora do 5,5 proc. PKB, tj. o 0,2 pkt. proc. w porównaniu z rokiem 2024 – podkreślono w dokumencie.
Dodano, że "rozpoczęcie redukcji deficytu w 2025 roku wspierać będą: trzymanie progów PIT i kwoty wolnej od podatku przy nominalnych wzrostach wynagrodzeń i emerytur: 0,3 proc. PKB".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Progi podatkowe
Obecnie w podatku od osób fizycznych mamy kwotę zwolnioną od podatku, która wynosi 30 tys. zł. Powyżej tej kwoty opodatkowanie wynosi 12 proc. aż do przekroczenia progu podatkowego, wynoszącego 120 tys. zł. Nadwyżka dochodów podatnika ponad tę kwotę objęta jest stawką 32 proc. W czasie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska zapowiadała podwyżkę kwoty wolnej do 60 tys. zł. To jednak nie stanie się ani w tym roku, ani w 2025 r. Zdaniem koalicji kosztowałoby to nawet 50 mld zł rocznie.
Ponadto plan zakłada "utrzymanie na niezmienionym poziomie progów podatkowych w PIT w kolejnych latach". Inne działania, opisane w Planie, które mają wpływ na wynik budżetu to "wejście w życie minimalnego podatku dochodowego, którego skutki ujawnią się w 2025 r.", a także zmiany w akcyzie, wynikające z przyjętej w 2022 r. mapy drogowej (w zakresie alkoholi) oraz ze zmian w tej mapie, nad którymi obecnie trwają prace. Od 2025 r. będą także zmiany w systemie SENT, dotyczące betonu towarowego.
W dokumencie wspomina się także o wprowadzeniu globalnego podatku (GloBE), który ma wpłynąć na dochody budżetu państwa od 2027 r., a także o obowiązkowym systemie wystawiania e-faktur (czyli KSeF), który w życie wejdzie w 2026.
W planie MF informuje, że na redukcję deficytu sektora w 2025 r. do poziomu 5,5 proc. PKB, wpływ będą mieć "ograniczanie działań ochronnych ograniczających skutki wzrostu cen energii". W założeniach, które posłużyły do opracowania planu, wskazuje się, że wzrost cen energii będzie głównym czynnikiem podnoszącym średnioroczną inflację.
"W 2025 r. scenariusz zakłada 15-proc. wzrost regulowanych taryf dla odbiorców końcowych, a wpływ na inflację w 2025 r. wyniesie 1,1 pkt. proc." – czytamy w Planie.