Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Samorządy boją się ubytków w kasach gmin po Polskim Ładzie. Chcą, by wyrównano im skutki reform PiS

11
Podziel się:

Samorządy chcą rekompensaty ubytków w dochodach bieżących, na jakie ma ich narazić Polski Ład. Śląski Związek Gmin i Powiatów przedstawił swoje propozycje. Oczekuje udziału samorządów w podatku VAT, systemu zwolnień z VAT, zwiększenia udziału w PIT i zawieszenia reguł limitów.

Samorządy boją się ubytków w kasach gmin po Polskim Ładzie. Chcą, by wyrównano im skutki reform PiS
Samorządowcy obawiają się negatywnego wpływu Polskiego Ładu, przedstawionego przez premiera, na ich budżety (Flickr KPRM, Krystian Maj)

Włodarze miast i gmin od dawna alarmują, że po zmianach w Polskim Ładzie stracą miliardy złotych. Śląski Związek Gmin i Powiatów, który jest największą regionalną organizację samorządową w Polsce, opublikował przyjęte na swoim ubiegłotygodniowym zgromadzeniu ogólnym stanowisko ws. konsekwencji finansowych wprowadzenia pakietu rozwiązań legislacyjnych pn. "Polski Ład" dla budżetów jednostek samorządu lokalnego.

Organizacja zwraca uwagę na brak respektowania przez państwo zasady adekwatności dochodów jednostek samorządu do zakresu i kosztów realizowanych zadań publicznych.

"W ostatnich latach dość powszechną zasadą stało się obciążanie JST przez rządzących nowymi zadaniami, z pominięciem mechanizmu rekompensaty finansowej. Z drugiej zaś strony mamy do czynienia ze stopniowym odbieraniem samorządom kompetencji oraz środków finansowych. Zauważalna jest także tendencja do prób bezkrytycznego przerzucania przez Rząd RP na samorządy odpowiedzialności, zwłaszcza w tak newralgicznych obszarach, jak ochrona zdrowia czy edukacja" – ocenili członkowie Związku.

Zobacz także: Samorządy nie kryją obaw po Polskim Ładzie. Orłowski: To oznacza wepchnięcie ich w dług

"Polski Ład uderzy w samorządy"

Zdaniem Związku założenia "Polskiego Ładu" przewidują szereg rozwiązań legislacyjnych, które spowodują dalsze, ogromne ubytki w budżetach samorządowych. Samorządowcy odwołali się do wcześniejszych wyliczeń resortu finansów, zgodnie z którymi ubytek dochodów dla samorządów w związku z podwyższeniem kwoty wolnej od podatku i progu podatkowego sięgnie ok. 15,37 mld zł rocznie, co oznacza ok. 26,8 proc. ich najważniejszego źródła dochodów.

Według zapowiedzi rządu koszty proponowanych zmian podatkowych mają być zrekompensowane samorządom tzw. subwencją inwestycyjną, która będzie dochodem majątkowym. Tymczasem ubytek udziałów we wpływach z PIT to zmniejszenie dochodów bieżących, a więc ograniczenie możliwości finansowania usług świadczonych mieszkańcom.

Jakie straty, a jakie subwencje

Samorządowy boją się, że wprowadzone zmiany odbiją się na gminnych budżetach. "Wyrażamy obawę przed celowym i postępującym osłabianiem podmiotowości samorządów lokalnych poprzez odgórne kształtowanie możliwości i kierunków ich rozwoju z poziomu centralnego. Potwierdzeniem tych obaw jest zarówno planowany instrument subwencji inwestycyjnej, jak i liczne zapowiadane, nowe fundusze zarządzane centralnie. Ich planowana liczebność, przy jednoczesnym osłabianiu finansów samorządów, jawi się jako poważne zagrożenie niebezpiecznych ingerencji w samorządność" – wskazano w stanowisku.

W swoim stanowisku członkowie Związku protestują przeciwko ograniczaniu dochodów własnych oraz zastępowaniu ich subwencjami inwestycyjnymi, które – jak podkreślają - w ostatnich latach mają w większości charakter uznaniowy i są skrajnie nietransparentne".

"Subwencje te nie zastąpią strat w dochodach bieżących, z których finansowane są zadania o charakterze bieżącym (np. pensje dla nauczycieli, utrzymanie i remonty dróg). Wobec powyższego jedyną, akceptowalną przez nas formą rekompensaty za utracone dochody JST jest odpowiedni wzrost udziałów JST we wpływach podatkowych" – uznali.

O co apelują samorządowcy?

Zgromadzenie ŚZGiP wnioskuje o wypracowanie mechanizmu rekompensaty ubytku w dochodach bieżących poprzez: wprowadzenie mechanizmu zapewniającego JST udział w podatku VAT i wprowadzenie systemu zwolnienia z VAT od towarów i usług nabywanych do realizacji przez samorządy projektów inwestycyjnych.

Jednocześnie samorządowcy z woj. śląskiego oczekują zwiększenia udziału w podatku PIT: dla gmin o 9,1 proc., dla powiatów o 2,44 proc. i dla miast na prawach powiatu o 11,53 proc., a także zawieszenia reguł limitów długu określonych w art. 242 i 243 ustawy o finansach publicznych co najmniej do końca 2023 r.

ŚZGiP, który zrzesza 142 jednostki samorządu z woj. śląskiego, w tym wszystkie miasta na prawach powiatu, przedstawiał już – pośrednio – stanowisko wobec Polskiego Ładu. W czerwcu br. stanowisko w tej sprawie sformułowali w Katowicach przedstawiciele zarządów sygnatariuszy Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych (OPOS), którego Związek jest członkiem. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Zocha
3 lata temu
Za co wezmą się kościński i morawiecki to musi być zepsute.Takich ASÓW dostarcza nam PiS.
real
3 lata temu
Morawiecki, kim a raczej czym ty jesteś, bo trudno nazwać cię człowiekiem.
miłośnik PiS
3 lata temu
Te samorządy, które będą powolne rządowi otrzymają dotację z budżetu. Dysponentem będzie naczelnik, czyli Dżepetto.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
victor
3 lata temu
Geszeft przez wiele wiekow by zajkryty, a dzis stal sie jawny jak na dloni...
Zdzisław
3 lata temu
Rekompensatę dostana ale od podatników...
logiczny
3 lata temu
Samorządowcom proponuję poinformować mieszkańców, że bez ich kwoty wolnej od podatków rządząca z...do-komuna sobie nie poradzi i będzie zmuszona ograniczyć kolorowanie chodnikow i zakup prawie teczowych balonikow ! ;)))
polski wał
3 lata temu
i się okazuje że jedyne kto nie narzeka na polski wał to są politycy pis. każda inna grupa sama nie wie co będzie. A najlepsza jest ta "ulga" liczona przez jakieś dziwne równanie 8 cyfr po przecinku.
Bumboos
3 lata temu
Polski Łagr