Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Szara strefa w Polsce maleje. Najszybciej w branży paliwowej

8
Podziel się:

Wielkość szarej strefy przez ostatnie 30 lat maleje. Dziś jest ona o połowę mniejsza niż na początku lat 90. Najlepiej idzie uszczelnianie w branży paliwowej. Najgorzej - w zarządzaniu odpadami.

Wielkość szarej strefy przez ostatnie 30 lat maleje. Dziś jest ona o połowę mniejsza niż na początku lat 90.
Wielkość szarej strefy przez ostatnie 30 lat maleje. Dziś jest ona o połowę mniejsza niż na początku lat 90. (East News, MILOSZ POLOCH/REPORTER)

Raport na temat szarej strefy wykonany został przez Global Compact Network Poland, a jego wyniki cytuje środowy "Puls Biznesu".

Czytamy w nim, że wartość szarej strefy zmalała od 1991 roku z 34 do 16 proc. PKB. Walka trwa, a jej skutki są widoczne. W regionie radzimy sobie lepiej niż Ukraina, Węgry, Słowacja czy Szwecja.

I to właśnie branża paliwowa jest najlepiej oceniana przez ekspertów GCNP. W niej bowiem oceniono zmiany aż na 90 proc.

"Branża okazała się przykładem skutecznego i konsekwentntego działania administracji państwowej" - czytamy w raporcie Global Compact.

Zobacz także: Obejrzyj: Kodeks pracy 2019. PPK. Ekonomista krytykuje: ryzykowny program

Co wpływa na takie wyniki sektora? M.in. wprowadzenie pakietu paliwowego, energetycznego i przewozowego, a także systemy rozliczeniowe. Wśród nich przede wszystkim STIR (system teleinformatyczny izby rozliczeniowej) oraz Jednolity Plik Kontrolny.

NIeźle idzie też w handlu elektroniką. Tutaj prawo zmieniło się już w 80 proc. W przeszłości ta branża była jednym z liderów pod względem szarej strefy. Teraz się to zmienia.

Na drugim biegunie jest gospodarka odpadami, co widać choćby po liczbie pożarów wysypisk, obserowanych w ostatnich latach.

"Po latach zaniedbań widać wzmożone zainteresowanie organów państwa w ograniczaniu szarej strefy w branży odpadowej. Kilka nowelizacji ograniczy działalność nieuczciwych firm, ale na ich efekty będziemy musieli jeszcze poczekać" - twierdzą eksperci.

Nienajlepiej wygląda również sytuacja w hazardzie. Tu poziom zmian w prawie zatrzymał się kilka lat temu, gdy wprowadzono tzw. rejestr stron zakazanych, gdzie znajdowali się m.in. nielegalni bukmacherzy.

"Naszym zdaniem ważna jest też kwestia ucywilizowania pokera oraz obowiązków w zakresie audiowizyjnej kontroli gier" - czytamy w raporcie Global Compact Network Poland.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Ratyński
5 lata temu
Przykre ale szara strefa nie maleje a niedługo zacznie wzrastać. I to nie dzięki właścicielom małych zakładów czy firmom jednoosobowym a dzięki państwu a ściślej przepisom podatkowym niszczącym małe firmy. Już dziś znaleźć szewca, ślusarza, hydraulika czy innego rzemieślnika graniczy z cudem. Czemu ? Bo 60 procent jego dochodu pożera fiskus a za pozostałe 40 procent przedsiębiorca musi kupić materiał i konserwować maszyny oraz kupować nowe a także utrzymać rodzinę. Gdy chce zatrudnić pracownika musi się liczyć z tym, że będzie on kosztować dwa razy więcej niż jego pensja bo drugie tyle zabierze fiskus. Takie działanie rządu powoduje nie tylko zanik drobnej przedsiębiorczości ale zmusza do działania w szarej strefie, oszustw, tworzenia bezrobotnych, wpędza ludzi w nędzę, powoduje wzrost ilości chorób psychicznych i nerwowych, emigracji zarobkowej, rozbicia rodzin. Rząd PIS to wszystko nazywa "dobrą zmianą".
asd
5 lata temu
wszyscy księ-żule pracują nadal w czarnej strefie
js
5 lata temu
Szara strefa to nie tylko wielkie firmy, to również średnie i małe gdzie patologia np. w zatrudnianiu, lewych fakturach i odpisach za paliwa kwitnie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
asd
5 lata temu
wszyscy księ-żule pracują nadal w czarnej strefie
Ratyński
5 lata temu
Przykre ale szara strefa nie maleje a niedługo zacznie wzrastać. I to nie dzięki właścicielom małych zakładów czy firmom jednoosobowym a dzięki państwu a ściślej przepisom podatkowym niszczącym małe firmy. Już dziś znaleźć szewca, ślusarza, hydraulika czy innego rzemieślnika graniczy z cudem. Czemu ? Bo 60 procent jego dochodu pożera fiskus a za pozostałe 40 procent przedsiębiorca musi kupić materiał i konserwować maszyny oraz kupować nowe a także utrzymać rodzinę. Gdy chce zatrudnić pracownika musi się liczyć z tym, że będzie on kosztować dwa razy więcej niż jego pensja bo drugie tyle zabierze fiskus. Takie działanie rządu powoduje nie tylko zanik drobnej przedsiębiorczości ale zmusza do działania w szarej strefie, oszustw, tworzenia bezrobotnych, wpędza ludzi w nędzę, powoduje wzrost ilości chorób psychicznych i nerwowych, emigracji zarobkowej, rozbicia rodzin. Rząd PIS to wszystko nazywa "dobrą zmianą".
Obywatel
5 lata temu
Żwirownie, betoniarnie i tartaki, eldorado sprzedaży bez vat
muranów 56
5 lata temu
tylko w polsce takie cuda firmy wykazują same straty ale kwitną całe lata i nikomu to nie przeszkadza
musieli
5 lata temu
kontrolować 'szarą strefę', skoro tak dobrze znają 'straty' albo inaczej- likwidują szarą strefę, bo mogą teraz doić w majestacie prawa bez szarej strefy :)))))