Raport na temat szarej strefy wykonany został przez Global Compact Network Poland, a jego wyniki cytuje środowy "Puls Biznesu".
Czytamy w nim, że wartość szarej strefy zmalała od 1991 roku z 34 do 16 proc. PKB. Walka trwa, a jej skutki są widoczne. W regionie radzimy sobie lepiej niż Ukraina, Węgry, Słowacja czy Szwecja.
I to właśnie branża paliwowa jest najlepiej oceniana przez ekspertów GCNP. W niej bowiem oceniono zmiany aż na 90 proc.
"Branża okazała się przykładem skutecznego i konsekwentntego działania administracji państwowej" - czytamy w raporcie Global Compact.
Co wpływa na takie wyniki sektora? M.in. wprowadzenie pakietu paliwowego, energetycznego i przewozowego, a także systemy rozliczeniowe. Wśród nich przede wszystkim STIR (system teleinformatyczny izby rozliczeniowej) oraz Jednolity Plik Kontrolny.
NIeźle idzie też w handlu elektroniką. Tutaj prawo zmieniło się już w 80 proc. W przeszłości ta branża była jednym z liderów pod względem szarej strefy. Teraz się to zmienia.
Na drugim biegunie jest gospodarka odpadami, co widać choćby po liczbie pożarów wysypisk, obserowanych w ostatnich latach.
"Po latach zaniedbań widać wzmożone zainteresowanie organów państwa w ograniczaniu szarej strefy w branży odpadowej. Kilka nowelizacji ograniczy działalność nieuczciwych firm, ale na ich efekty będziemy musieli jeszcze poczekać" - twierdzą eksperci.
Nienajlepiej wygląda również sytuacja w hazardzie. Tu poziom zmian w prawie zatrzymał się kilka lat temu, gdy wprowadzono tzw. rejestr stron zakazanych, gdzie znajdowali się m.in. nielegalni bukmacherzy.
O ile naprawdę zmalała luka w VAT
"Naszym zdaniem ważna jest też kwestia ucywilizowania pokera oraz obowiązków w zakresie audiowizyjnej kontroli gier" - czytamy w raporcie Global Compact Network Poland.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl