Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Patryk Słowik
Patryk Słowik
|
aktualizacja

Więcej dorobisz bez zakładania działalności gospodarczej. Znamy projekt ustawy

120
Podziel się:

Jeśli przychody z drobnego biznesu nie będą przekraczały kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, nie będzie trzeba zakładać działalności gospodarczej. Takie ułatwienie chcą wprowadzić posłowie PiS.

Więcej dorobisz bez zakładania działalności gospodarczej. Znamy projekt ustawy
Projektowane są przepisy związane z nierejestrowaną działalnością gospodarczą (East News, Karol Makurat/REPORTER)

To rozszerzenie obowiązującej już tzw. działalności nierejestrowej.

Dziś jest tak, że jeśli ktoś osiąga przychody z tytułu wykonywanej działalności do połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę (obecnie 1505 zł) i w ciągu ostatnich 5 lat nie prowadził działalności gospodarczej - może formalnie biznesu nie zakładać. Trzeba jedynie prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży i rozliczać przychody w zeznaniu rocznym PIT-36.

Parlamentarzyści doszli do wniosku, że próg dla działalności nierejestrowej jest zbyt niski, przez co zbyt mało osób może z niej skorzystać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy podatek Sasina. "Jeśli obejmie przedsiębiorców, to będzie skandal"

Drobny biznes bez komplikacji

Idea jest taka, by ulżyć osobom dorabiającym, np. przydrożnym sprzedawcom kwiatów, grzybów, owoców czy warzyw.

Gdy w 2018 r. wprowadzano działalność nierejestrową, urzędnicy z resortu rozwoju wskazywali, że czas skończyć z czasami, gdy służby skarbowe i policja nękają babcie, które sprzedają pietruszkę, dorabiając do lichej emerytury.

Ustalono, że do poziomu połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę z tytułu prowadzonej działalności biznesu oficjalnie otwierać nie trzeba. Nie ma więc też podstawy do nakładania mandatów i wszczynania postępowań przeciwko ludziom, którzy nie myślą o poważnym biznesie, lecz o przeżyciu do pierwszego.

Jednocześnie stwierdzono, że gdy ktoś zacznie osiągać większe przychody - będzie musiał już założyć działalność i ponosić wszelkie związane z tym koszty.

- Dziś próg przychodów umożliwiający skorzystanie z tego dobrego rozwiązania jest niski. Podniesienie go pozwoli szerszemu gronu osób na legalne podjęcie dodatkowej działalności zarobkowej - wyjaśnia Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS, który pilotuje projekt ustawy.

W uzasadnieniu do projektu wskazano, że jest duża szansa, iż znajdzie się wiele osób, które dotychczas w ogóle nie prowadziły tego rodzaju działalności.

"Co przełoży się nie tylko na wzrost gospodarczy, ale zwiększy także wpływy podatkowe od uzyskiwanych z tego tytułu dochodów" - wskazano w uzasadnieniu.

Czas na analizę

Eksperci uważają, że zgłoszona przez posłów propozycja sama w sobie nie jest zła i nawet można ją poprzeć.

- Tyle że niewiele w praktyce z niej wynika. Istotą jest bowiem to, że niemal nikt przy działalności nierejestrowej nie prowadzi uproszczonej ewidencji. Dlatego wtórne jest to, czy próg wyniesie 1505 zł, 3010 zł, czy 12 tys. zł - uważa prof. Robert Gwiazdowski, adwokat, doradca podatkowy, członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, chciałby z kolei poznać szersze uzasadnienie dla proponowanej zmiany.

- Nie jestem z góry nastawiony na nie. Ale dobrze byłoby sprawdzić, jak dziś wygląda w praktyce korzystanie przez obywateli z działalności nierejestrowej. Chciałbym też wiedzieć, czy są jakieś wyliczenia, jak to się zmieni po wejściu w życie ustawy. I dlaczego ma być 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, a nie np. 75 proc. albo 200 proc. - zwraca uwagę Pączka.

Szerszy kontekst

Jak pisaliśmy w money.pl, to niejedyny pomysł. Zmienią się także przepisy dotyczące spadków i darowizn. To i uaktualnienie progów dochodowych przy działalności nierejestrowanej stanowi element większego projektu nowelizowania różnych ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych. Zawarto w nim kilkadziesiąt zmian z różnych gałęzi prawa. Wszystkie – jak przekonują politycy – mające na celu ułatwienie życia obywatelom i przedsiębiorcom.

Projekt przygotowała sejmowa komisja nadzwyczajna do spraw deregulacji, która pracuje od lipca 2021 r.

Większość głosów w komisji mają posłowie Prawa i Sprawiedliwości, więc choć formalnie projekt nie jest rządowy, należy zakładać, że uzyska poparcie większości sejmowej.

Napisz do autora: Patryk.Slowik@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
podatki
działalność gospodarcza
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(120)
WYRÓŻNIONE
Bbbb
2 lata temu
Odwalcie się od tych przydrożnych sprzedawców czy innej drobnicy. Oni nie kradną, w przeciwieństwie do rozbudowanych na maksa rad nadzorczych spółek skarbu Państwa, gdzie zasiadają żony, dzieci, zięcowie i inni znajomi rządzących. I to my podatnicy wyplacamy im tluste pensje za 2 dni pracy w miesiącu, sponsorujemy służbowe samochody i lunche, a na dodatek później płacimy za ich błędy, bo przecież nie zatrudniono ich dla ich kompetencji.
Kolo
2 lata temu
W tym roku ze 6 razy byłem u dentysty i ani razu nie dostałem paragonu,za 10 minut pracy wziął 130 zł ,a oczekuje się od babci,która za dzień sprzeda pietruszki za 50 zł żeby rejestrowała przychody.
rik
2 lata temu
Rolnicy nie potrzebują żadnej zgody, rejestracji.....itd. gdy prowadzą dodatkowy biznes i świat się nie zawala
NAJNOWSZE KOMENTARZE (120)
Mak-Pasternak
2 lata temu
Podobno, jeśli przedmiotem działalności nierejestrowanej są usługi, to klient, także osoba fizyczna, musi zapłacić ZUS za prowadzącego taką działalność. Chociaż sam prowadzący ZUS-u nie płaci. Czy to prawda? Trudno uwierzyć w coś tak absurdalnego, ale chyba jakiś problem jest.
jack
2 lata temu
Żadna łaska, robią to bo nie są w stanie kontrolować babci ze szczypiorkiem. A normalnych przedsiębiorców docisną ZUSem 2000 misięcznie.
maciej.
2 lata temu
odnosnie zwiekszenia progu bardzo dobry pomysł bedzie mozna szerzej działac i sobie dorobic plus dla panstwa bedzie dochod w formie podatkow .pozdrawiam.
Jak zyc
2 lata temu
Bezwzgledny obowiazak kas fiskalnych dla wszystkich religii i kosciolow. Stawka podatku zerowa, gdyz datki pochodza z pieniedzy juz opodatkowanych. Analogicznie z innymi zawodami ktore nie maja do tej pory obwiazku kas fiskalnych. Osobna sprawa z rolnikami. Zywnosc ma byc EKO wiec zero chemii. Zatem VAT = 0. Tylko podatek CIT. TO SAMO NA FAKTURACH I PARAGONACH. Identycznie ze spadkami, emeryturami i rentami. Ile razy chcecie hieny rzadowe opodatkowywac, juz opodatkowane pieniadze. Podatek to swietosc. Ale tylko 1-razowy. Jak w sredniowieczu. 1 dla kosciola, drugi dla panstwa -obecnie zlodziejskiego (podatki od podatkow, oplaty sadowe i adm, kary, mandaty, itp)
esterka
2 lata temu
PARTIA KLER DOBRZE KOMBINUJE
...
Następna strona