Podczas pierwszego czytania w Sejmie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej poseł Trzeciej Drogi Polski 2050 Bartosz Romowicz poinformował, że większość samorządów w kraju nie pobiera opłaty za psa, a łączna wartość tej daniny w skali kraju wynosi zaledwie 3,9 mln zł.
Należy skończyć z utrzymywaniem fikcji, jaką jest ta opłata - stwierdził poseł.
Za jej zniesieniem opowiadają się zarówno przedstawiciele koalicji rządzącej, jak i największej partii opozycyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Portalem Samorządowym poseł Romowicz dodał, że podatki lokalne, w tym m.in. opłata za psa czy opłata miejscowa, wymagają zmian i że takie prace, we współpracy z Ministerstwem Finansów, nad projektem nowej ustawy rozpoczną się jeszcze w grudniu tego roku.
Projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące podatku od nieruchomości jest już po drugim czytaniu w Sejmie. Dlaczego nie można było złożyć takiej poprawki już w toku prac? Jak wyjaśnia portalowi polityk, poprawki takie wykraczałyby poza zakres przedłożonych przez rząd zmian w ustawie, dlatego potrzebna jest odrębna ustawa, której projekt ma szansę ujrzeć światło dzienne już w pierwszym kwartale przyszłego roku.
PiS gotowe złożyć własny projekt
Likwidacji opłaty za psa chce także PiS. Mówił o tym w Sejmie w ubiegłym tygodniu Janusz Kowalski. Zapowiedział, że jeśli poseł Romowicz nie złoży w ciągu 30 dni projektu, to zrobi to Prawo i Sprawiedliwość. Henryk Kowalczyk, sekretarz partii, w rozmowie z Portalem Samorządowym potwierdził, że poseł Kowalski miał upoważnienie całego klubu PiS do złożenia takiej deklaracji.
Wiele samorządów opłaty za psa nie pobiera, tak jest m.in. w Poznaniu, Warszawie czy Gdyni. W Krakowie właściciele czworonogów od 2013 r. płacą rocznie niezmiennie po 36 zł za jednego psa. Maksymalna opłata za psa w 2024 r. to 173,57 zł, natomiast w 2025 r. będzie to 178,26 zł za jedno zwierzę. Jak podaje Ministerstwo Finansów, opłatę pobiera aktualnie około 400 gmin, a walka z bezdomnością zwierząt pochłania niemal 350 mln zł rocznie - informuje portal.