Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|

"Zakopiański smog wita" i żąda myta. Turyści płacą. Prawnicy: to nielegalne

39
Podziel się:

Zakopane od lat nie radzi sobie z jakością powietrza. Turyści skarżą się na panujący tam zimą smog. Jeden z nich zaskarżył opłatę miejscową w sądzie. NSA przyznał mu rację i uchylił miejscowe prawo zezwalające na pobór taksy klimatycznej. Jednak urzędnicy dalej ją pobierają.

"Zakopiański smog wita" i żąda myta. Turyści płacą. Prawnicy: to nielegalne
Na liście najbardziej skażonych górskich kurortów wymienia się Poronin, Zakopane czy Kościelisko (East News, Albin Marciniak)

"Turyści odwiedzający Zakopane są od lat wprowadzani w błąd co do klimatycznych walorów tego miasta i mogą mieć mylne wrażenie, że jakość powietrza jest tam dobra" – czytamy w najnowszym raporcie "Jak w polskich górach zarabia się na smogu. Kurorty i uzdrowiska ponad prawem?" autorstwa fundacji Client Earth Prawnicy dla Ziemi.

Eksperci fundacji przeanalizowali stan powietrza w 35 górskich gminach w ostatnich pięciu latach (2017-2021). Według nich żadna z badanych w Małopolsce i na Dolnym Śląsku miejscowości która pobierała w tym czasie opłatę miejscową lub uzdrowiskową – nie miała do tego prawa z powodu występującego tam skażenia powietrza najbardziej niebezpiecznymi dla zdrowia pyłami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy rzucili się do rezerwacji. "Wzrost o 30 proc. Turystyka ma się świetnie"

Na liście najbardziej zanieczyszczonych górskich kurortów fundacja wymienia:

  • Poronin,
  • Zakopane,
  • Kościelisko,
  • Rabkę-Zdrój,
  • Gródek nad Dunajcem,
  • Jelenią Górę.

Górskie smogi kontra turyści

W przypadku Zakopanego w analizowanym przez Client Earth okresie dobowe stężenia rakotwórczego beznoapirenu i pyłów PM10 przekraczały dopuszczalne normy wielokrotnie.

Podobne odczyty były również w Rabce Zdrój, która ma status uzdrowiska, gdzie leczone są choroby układu oddechowego u dzieci.

Miejscowość ta pobiera z kolei taksę sanatoryjną. Od tego roku podwyższoną ją w Rabce z 3,1 zł do 4 zł za osobę i każdą rozpoczętą dobę.

Opłaty pobierane są w tych miejscowościach bezprawnie. Zgodnie z przepisami jakość powietrza musi spełniać minimalne normy jakościowe określone prawem. Tymczasem turyści i kuracjusze płacą za nic, a właściwie płacą ekstra za panujący tam smog – mówi dobitnie Kamila Drzewicka, prawniczka i jedna ze współautorek raportu.

Jak zwracają uwagę prawnicy z fundacji, coraz więcej turystów odwiedzających zakopcone zimowe kurorty nie chce uiszczać specjalnej opłaty pobieranej za "szczególne właściwości klimatyczne". Niektórzy są tak zdeterminowani, że walczą o swoje prawa w sądach i wygrywają.

NSA przyznał rację turyście. Zakopane nadal pobiera opłatę

Tak jak wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie prof. Bogdan Achimescu, którego skarga na zakopiański samorząd finalnie trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

NSA przyznał turyście rację i stwierdził, że Zakopane nie może pobierać opłaty z uwagi na przekroczenia norm jakości powietrza w strefie. Stwierdził też nieważność uchwały Rady Miasta Zakopane z 27 marca 2008 r., na podstawie której wprowadzono opłatę miejscową.

Od korzystnego dla prof. Achimescu wyroku minęły ponad dwa lata, a Zakopane nadal pobiera opłatę i jak relacjonuje profesor, ponownie zażądało jej od niego . Jak to możliwe, że miasto nie wykonuje prawomocnych wyroków sądowych?

Z pisma przesłanego do money.pl przez biuro prasowe zakopiańskiego ratusza wynika, że NSA stwierdził tylko nieważność miejskiej uchwały. To spowodowało, że miasto zmieniło podstawę prawną naliczania opłaty i teraz pobiera ją na podstawie rozporządzenia wojewody małopolskiego.

Uchylenie uchwały Rady Miasta Zakopane spowodowało, że na podstawie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji terenowej obowiązuje w tym zakresie Rozporządzenie Nr 227/a Wojewody Małopolskiego w sprawie ustalenia w województwie małopolskim miejscowości, w których pobierana jest opłata miejscowa – wyjaśniają zakopiańscy samorządowcy.

Jak podkreślają władze Zakopanego, w związku z tym, obowiązek zapłaty opłaty miejscowej na terenie Zakopanego nadal istnieje i będzie ona pobierana przez inkasentów opłaty miejscowej.

Wynosi ona obecnie 2 zł od każdej osoby i rozpoczętej doby w Zakopanem. Roczny dochód z tytułu poboru opłat wyniósł w 2021 roku ok. 3,5 mln zł.

Turyści jednak nie odpuszczają. Do sądu trafiła kolejna skarga na władze Zakopanego. Tym razem wniósł ją radny Katowic Patryk Białas. Sprawa jest w toku.

Wcześniej Białas zaskarżył opłaty miejscowe pobierane od turystów w Szczyrku i sprawę wygrał. Tamtejsi samorządowcy podporządkowali się wyrokowi sądowemu.

W mailu przesłanym do naszej redakcji urzędnicy ze Szczyrku piszą, że w wyniku postępowania sądowego, które zakończyło się w marcu ubiegłego roku, gmina zastosowała się do orzeczenia NSA, który stwierdził nieważność uchwały, na podstawie której pobierano opłatę miejscową.

Od tej pory opłata ta nie jest już pobierana. W 2021 r. miasto zebrało od odwiedzających ponad pół miliona złotych opłaty miejscowej.

Zmiana przepisu czy myślenia?

A co na to Ministerstwo Sportu i Turystyki? Jak przypomina Kamila Drzewicka, resort widział rozwiązanie problemu w... zmianie definicji opłaty lokalnej. Miał z niej zniknąć zapis o "korzystnych właściwościach klimatycznych" danego obszaru. Ostatecznie pomysł ten jednak zarzucono i sprawa opłat miejscowych utknęła w martwym punkcie.

Prawnicy dla Ziemi rekomendują samorządom, które decydują się na pobór opłaty miejscowej, aby przed jej uchwaleniem sprawdzały jakość powietrza w danej strefie. Tam, gdzie przekraczane będą dopuszczalne normy, władze lokalne powinny powstrzymać się od poboru opłat.

Ponadto, według prawników, każda gmina nakładająca na turystów podatek w postaci opłaty powinna przeznaczać od 10 do 25 proc. pobieranej kwoty na poprawę jakości powietrza.

Katarzyna Bartman, dziennikarz money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
Etyk
2 lata temu
Zakopane to brud, smród, smog i drożyzna. Dziwię się, że ktokolwiek tam jeździ. Dla szpanu się truć.
NieJezdzejuz
2 lata temu
Przestancie do tych dziadow jezdzic, wciaz im malo
Paweł 65+
2 lata temu
Nie od dziś wiadomo, że dla górali liczy się tylko kasiora. Dotyczy to noclegów, przewozów, gastronomi i innych usług turystycznych. Kiedyś latem jeden woźnica powiedział, że jest drogo bo musi zarobić na zimę, gdy go "złapano" zimą, to powiedział, że zbyt mało zarobił latem :/ Do tego te opłaty lokalne ... za smog :/ Żenada i obciach dla Polski !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Marcin_LDZ
2 lata temu
Byłem przez tydzień - wali tam albo z kanalizacji albo "papieża wybierają" :D Powietrze straszne to w centrum Łodzi w godzinach szczytu jest lepsze..... Kolejna sprawa teksty w niektórych knajpach "toaleta dotyczy także konsumentów" to żenada - ludzie załatwiają swoje potrzeby za knajpą i ten żółty śnieg :D
Polak
2 lata temu
czy to znaczy że złodzieje nas okradają pełniąc publiczne funkcje ? bantustan ? gdzie prokuratura ?
Kuracjusz
2 lata temu
Zapomniano dodac Ustron
Kuracjusz
2 lata temu
Zapomniano dodac Ustron
Etyk
2 lata temu
Zakopane to brud, smród, smog i drożyzna. Dziwię się, że ktokolwiek tam jeździ. Dla szpanu się truć.
...
Następna strona