- Notujemy w Zakopanem wzrosty cen w przedziale od 15 do 20 proc. - powiedziała w programie "Newsroom WP" Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Ale wielu właścicieli firm podniosło ceny minimalnie, nie pokrywając nawet wysokości stopy inflacji. Pobyt zimowy nigdy nie był zbyt tani, bo trzeba wliczyć koszty karnetów, wynajęcia instruktora czy wypożyczenia sprzętu. Ale jest na Podhalu duża rozpiętość cenowa. Sam nocleg, cena za łóżko to koszt 50-80 zł za dobę. Ale za 100 zł można znaleźć wille z wyżywieniem: ze śniadaniem i kolacją. Są też dużo wyższe ceny w wysokostandardowych obiektach, gdzie oprócz noclegu i wyżywienia mamy w cenie także rozmaite atrakcje i usługi: SPA, animacje dla dzieci, basen.