Jak pisze Polska Agencja Prasowa, chodzi o implementację trzech dyrektyw UE.
Największe zmiany związane są z wdrożeniem dyrektywy ATAD2, która ma przede wszystkim zapobiegać unikaniu opodatkowania. Chodzi więc o uszczelnienie systemu podatkowego krajów UE i walkę z "międzynarodową, agresywną optymalizację podatkową".
PAP wskazuje, że w ramach implementacji ATAD2 wprowadzane są do polskiego prawa regulacje mające na celu "przeciwdziałanie rozbieżnościom w kwalifikacji tzw. struktur hybrydowych". Co to znaczy? Dotyczy to sytuacji, w których "różne podmioty lub wydatki oceniane są w różny sposób, jako podlegające lub niepodlegające opodatkowaniu, podlegające lub niepodlegające odliczeniom w różnych krajach UE".
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Mowa tu na przykład o kilkukrotnym zastosowaniu tych samych odliczeń czy strat w różnych krajach Unii Europejskiej.
Kolejna dyrektywa to tzw. MDR. Ma ona wprowadzić obowiązek przekazywania innym krajom członkowskim informacji o schematach podatkowych realizowanych przez zarejestrowane w Polsce firmy.
Dzięki tym zmianom budżet państwa może zyskać nawet 1,6 mld zł rocznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl