Domański przebywający w piątek z wizytą w Rzeszowie został zapytany przez Polską Agencję Prasową o możliwość zmian w propozycjach dotyczących składki zdrowotnej.
Będziemy rozmawiać z partnerami koalicyjnymi na temat niezbędnych zmian w sposobie naliczania składki zdrowotnej dla polskich przedsiębiorców (...) Wiemy, że Polski Ład uderzył w finanse polskich przedsiębiorców, szczególnie tych słabo zarabiających i wiemy, że ta zmiana jest niezbędna. Będziemy naturalnie rozmawiać z koalicjantami o tym jak to finalne rozwiązanie powinno wyglądać – powiedział szef MF.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że ważne jest to, by te rozwiązania były korzystne dla polskich przedsiębiorców. Zwrócił ponadto uwagę, że na rozwiązaniu zaprezentowanym przez resort finansów w ubiegłym tygodniu skorzysta 93 proc. polskich przedsiębiorców. - I, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne, szczególnie ci słabiej zarabiający – zaznaczył Domański.
Minister zapewnił, że rząd jest otwarty na dialog, dyskusje, a nowe regulacje wprowadza "ciągle w dialogu, ciągle w konsultacji".
Dodał, że obecnie dyskutowany z samorządowcami jest nowy system finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Prowadzone są również konsultacje dotyczące krajowego systemu e-faktur.
Ministerstwo Finansów zaproponowało, aby składka zdrowotna dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych, a więc według skali podatkowej, wynosiła 9 proc. od 75 proc. płacy minimalnej, co w warunkach roku 2025 dawałoby ok. 310 zł miesięcznie. Według resortu wszyscy przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych - ponad 1,3 mln osób - skorzystaliby na takiej zmianie. Również przedsiębiorcy rozliczający się z wykorzystaniem karty podatkowej mieliby płacić składkę zdrowotną na poziomie 9 proc. od 100 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Dla osób, które rozliczają się z wykorzystaniem 19-proc. stawki liniowej, MF proponuje składkę zdrowotną na poziomie 9 proc. od 75 proc. płacy minimalnej, jeśli dochody przedsiębiorcy nie przekraczają 2-krotności prognozowanej średniej płacy. Ci, których dochody przekraczają 2-krotność prognozowanej średniej płacy, mieliby składkę powiększaną o 4,9 proc. nadwyżki ponad ten limit.
Resort podał, że na tym rozwiązaniu przedsiębiorcy zyskaliby od co najmniej 100 zł miesięcznie do 530 zł miesięcznie w przypadku osób o dochodach na poziomie 2-krotności średniej płacy. MF zapewniło również, że umożliwi tym przedsiębiorcom niewykazywanie dochodu ze zbycia środka trwałego.
Także w przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałem od przychodów ewidencjonowanych Ministerstwo Finansów proponuje składkę zdrowotną na poziomie 9 proc. od 75 proc. płacy minimalnej dla tych, których przychody nie przekraczają 4-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tej 4-krotności składka zdrowotna byłaby powiększana o 3,5 proc. nadwyżki ponad limit. Według szacunków MF ryczałtowcy nieprzekraczający limitu 4-krotnosci będą płacić - w warunkach 2025 r. - około 310 zł miesięcznie. W tym przypadku również przedsiębiorcy nie będą musieli wykazywać przychodów ze zbycia środków trwałych.
Ministerstwo podkreśliło, że składka zdrowotna nie będzie odliczana od podatku. Proponowany termin wejścia w życie nowych przepisów to początek 2025 r.