Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zielińska
Agnieszka Zielińska
|
aktualizacja

Czy pompę ciepła można uchronić przed powodzią? Właściciele pytają o demontaż

227
Podziel się:

Mieszkańcy miejscowości zagrożonych powodzią starają się zabezpieczyć swoje domy, aby zminimalizować ryzyko strat. W trudnej sytuacji są także właściciele pomp ciepła, którzy pytają m.in. o to, czy można je uchronić przed zalaniem. Zadaliśmy to pytanie ekspertom.

Czy pompę ciepła można uchronić przed powodzią? Właściciele pytają o demontaż
Pompa ciepła podczas instalacji. Program Moje Ciepło to nawet 21 tys. zł dla właścicieli domów (East News, PIOTR DZIURMAN/REPORTER)

Na zagrożonych zalaniem terenach w trudnej sytuacji są m.in. osoby, które niedawno zdecydowały na założenie pomp ciepła i fotowoltaiki. Teraz zastanawiają się, co robić, w związku z nadchodzącym żywiołem.

Najpierw wydatek, teraz groźba utraty ogrzewania

W takiej sytuacji jest m.in. nasz czytelnik. - Mieszkam niedaleko Wrocławia. W sąsiedztwie mojego domu płynie Odra. Niedawno zainstalowałem w domu pompę ciepła, co stanowiło dla mnie spory wydatek - opowiada money.pl.

Obecnie z coraz większym niepokojem śledzi poziom wody w rzece. - Zastanawiam się także, czy nie zdemontować pompy ciepła. Jeśli dojdzie do jej zalania, moja rodzina zostanie pozbawiona ogrzewania - mówi z niepokojem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ja już nie mam nawet siły płakać". Mieszkańcy Głuchołaz są bezradni

Czy samodzielny demontaż pompy ciepła jest w ogóle możliwy? Tomasz Pudlik z firmy Solgen, oferującej m.in. pompy ciepła i magazyny energii (firma jest częścią Grupy Orlen - przyp. red.) odpowiadając na to pytanie, wyjaśnia.

Żaden użytkownik pompy ciepła nie powinien jej samodzielnie demontować, z uwagi na to, że nie posiada do tego uprawnień, wiedzy, ani odpowiednich narzędzi - tłumaczy.

Dodaje jednocześnie, że demontaż pompy jest możliwy, w sytuacji związanej z bezpośrednim zagrożeniem powodzią, ale pod warunkiem, że znajdziemy wykonawcę z odpowiednimi uprawnieniami.

Co można zrobić w przypadku zagrożenia

Niektóre działania możemy jednak wykonać samodzielnie.- W przypadku bezpośredniego zagrożenia zalania pompy wodą, należy przede wszystkim odłączyć urządzenia od zasilania elektrycznego - zaznacza nasz rozmówca.

Wcześniej należy jednak zakończyć według niego program pracy pompy ciepła, wyłączając ją na sterowniku i czekając kilka minut na swobodne zakończenie pracy sprężarki i pozostałych komponentów.

Warto informować o wszystkim

Co, jeśli pompa zostanie jednak zalana?

Najprawdopodobniej trzeba będzie wówczas wymienić większość zalanych komponentów. W takim wypadku trzeba zrobić kalkulację kosztów, czy taka naprawa ma ekonomiczny sens, czy nie będzie lepiej zainstalować nowe urządzenie - wyjaśnia Tomasz Pudlik.

Bardzo ważną kwestią jest posiadanie więc ważnego ubezpieczenia domu, które będzie mogło pokryć ewentualne szkody powstałe w wyniku powodzi. W takim wypadku wiele zależy jednak od zakresu ubezpieczenia.

Warto pamiętać, że pompa ciepła jest elementem instalacji grzewczej domu, stanowi więc stały element nieruchomości, którego nie da się w prosty sposób zdemontować - tłumaczy Piotr Ordon z firmy Ekoryniec, zajmującej się sprzedażą pomp ciepła.

Jego zdaniem, w momencie, gdy zakładamy w domu pompę ciepła lub fotowoltaikę, warto jednak o tym informować ubezpieczyciela. - Z reguły z tego powodu składka ubezpieczenia się zwiększa, ale głównie z tytułu zwiększenia wartości takiej nieruchomości - podkreśla nasz rozmówca.

Warto udokumentować szkody

Obecnie instalacja pompy ciepła to wydatek od ok. 40 tys. zł do nawet ponad 100 tys. zł. Poważna awaria pompy ciepła może być więc porównywalna z awarią czy kradzieżą samochodu. Jednak, aby skorzystać z ubezpieczenia nieruchomości, ważne jest, aby zminimalizować szkody zgodnie z art. 826 k.c. Oznacza to m.in. wyłączenie instalacji elektrycznej i gazowej oraz zabezpieczenie mienia. Ubezpieczyciel może bowiem odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli obowiązki te nie zostaną wykonane.

Warto także dokumentować poniesione koszty, robiąc zdjęcia zniszczeń i działań ratunkowych.

W dobrowolnych polisach coraz częściej oferowana jest także usługa assistance, obejmująca organizację i pokrycie kosztów działań takich jak osuszanie zalanych pomieszczeń. Dlatego po wystąpieniu szkody warto od razu skontaktować się z ubezpieczycielem, opisać zdarzenie i uzyskać informacje na temat dostępnej pomocy zgodnie z warunkami umowy.

Zgodnie z przepisami, ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę odszkodowania. Jeśli nie jest to możliwe, w tym czasie powinna zostać wypłacona kwota bezsporna, a ubezpieczyciel musi wyjaśnić przyczyny opóźnienia. W przypadku ubezpieczeń dobrowolnych odszkodowanie powinno zostać wypłacone w ciągu 14 dni od wyjaśnienia okoliczności szkody.

Jeśli odszkodowanie nie odpowiada poniesionym szkodom, warto złożyć reklamację. Ubezpieczyciel ma 30 dni na odpowiedź.

Trzeci stan nadzwyczajny po 1945 roku

Przypomnijmy: w poniedziałek rząd zdecydował o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej na obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego.

To oznacza, że organy władzy mogą zmusić ludzi do ewakuacji, zakazać przebywania w danym miejscu, dokonać niezbędnych wyburzeń, czy w inny wykorzystać własność prywatną na terenach objętych stanem klęski czy też wprowadzić ograniczenia w transporcie. Jeżeli siły ludzkie są niewystarczające, władza może nałożyć na ludzi obowiązek świadczeń osobistych, np. wykonywanie określonych prac. Do zapobiegania klęsce żywiołowej można także wykorzystać Siły Zbrojne.

Jest to trzeci stan nadzwyczajny wprowadzony w Polsce po 1945 r. (po stanie wojennym z 13 grudnia 1981 r. i stanie wyjątkowym z 2 września 2021 r. na części terytorium kraju wzdłuż granicy polsko-białoruskiej). Stanu klęski żywiołowej nie wprowadzono nawet w czasie pandemii COVID-19 ani poprzednich powodzi w 1997 i 2010 r.

Agnieszka Zielińska, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(227)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Janusz S.
3 miesiące temu
Celem komuny jest pozbawienie obywateli własności, w tym domów i mieszkań, w/g marksistowskiej ideologii ,,wszystko jest wspólną własnością" .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ivan
3 miesiące temu
Taa nic nie robić i kupić nową. Bo sie liczy kasa kasa a nie pomoc. Chcesz uchronić to kupujesz kilka płacht foli budowlanej i ze 4 pianki montażowe. Owijasz folią pompę ciepła ze 3- 4 razy by łączenia foli nie nakładały sie a przy rurkach, kablach i mocowaniach obklejasz folie taśmą mocną (srebrną). Pryskasz na tak owinięta pompę pianką montażową i ponownie owijasz folią pozwalając delikatnie piance urosnąc by zrobiła sie skorupa ochronna . Powodzenia w ratowaniu dobytku
Zielony inacz...
3 miesiące temu
A teraz do ekspertów i Polityków którzy zakazali aut spalinowych po 2035 roku. Jak elektryki będą pomagać w transporcie i ratowaniu ludzi przy zalanych drogach i brak prądu?
quo vadis
3 miesiące temu
jak nie odłączysz będziesz musiał kupić nową - tak rzecze expert i oto mu chodzi sprzeda nową, fakt jest taki, że dla użytkownika bardziej opłaca się odłączenie tej pompy, uleci trochę f-gazów do atmosfery, ale to będzie dużo tańsze niż nowa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (227)
Arne
3 miesiące temu
A jaki problem odkręcić rurki miedziane, albo obciąć w ostateczności, odpiąć zasilanie i zdemontować? Tylko nie wdychać gazu, który będzie się ulatniał z instalacji.
healer
3 miesiące temu
jak zakładałem 10 lat temu ogrzewanie gazowe to nie zdemontowałem kopciucha. Coś czuję że jeszcze się przyda. A jeśli chodzi o pompkę to mogą mnie w nią cmoknąć, nie dam się nabrać na to badziewie. Samo zrywanie i skuwanie podłóg w całym domu żeby położyć podłogówkę i nowe podłogi/posadzki to przy 200 m2 lekko licząc z robocizną koło 100 tysi.....plus pompka i oprzyrządowanie min. 50 tysi. Za ile lat 150tys mi się zwróci jeśli co roku zaoszczędzę w stosunku do gazu może 3 a może 4 tysie? 40 lat? 50?A to wersja optymistyczna, zakładająca lekkie zimy....
Borell Layer
3 miesiące temu
Zielone smartfony z aku litowo-jonowe z biednej Afryki. Co na to borell gdy dwa dni pod rząd wybuchały pagery, smartfony, hulajnogi elektryki, auta elektryki, notebooki etc w Bejrucie? Czysty terror made in Izrael. Zagrożenie dla ludności świata. Borell powiedział że to nic takiego bo Netanjahu ma błogosławieństwo dziadka Joe który jeszcze rządzi do stycznia 2025.
ZielonyNieład
3 miesiące temu
Zielone smartfony z aku litowo-jonowe z biednej Afryki. Co na to borell gdy dwa dni pod rząd wybuchały pagery, smartfony, hulajnogi elektryki, auta elektryki, notebooki etc w Bejrucie? Czysty terror made in Izrael. Zagrożenie dla ludności świata. Borell powiedział że to nic takiego bo Netanjahu ma błogosławieństwo dziadka Joe który jeszcze rządzi do stycznia 2025.
TerrorNetanja...
3 miesiące temu
Zielone smartfony z aku litowo-jonowe z biednej Afryki. Co na to borell gdy dwa dni pod rząd wybuchały pagery, smartfony, hulajnogi elektryki, auta elektryki, notebooki etc w Bejrucie? Czysty terror made in Izrael. Zagrożenie dla ludności świata. Borell powiedział że to nic takiego bo Netanjahu ma błogosławieństwo dziadka Joe który jeszcze rządzi do stycznia 2025.
...
Następna strona