- Ważne jest, żeby wiedzieć co się dzieje w nowych technologiach i jakie są trendy. Nie patrzymy na fintechy i insuretechy jako coś, co musi nam zagrażać. Trendy technologiczne trzeba wykorzystać, żeby spółka była mocniejsza, żeby gospodarka i Polska były mocniejsze - mówi money.pl Paweł Surówka, prezes grupy PZU.
Założenie spółki z pogranicza finansów, ubezpieczeń i nowych technologii nie jest w tej chwili żadnym problemem - na rynku oprócz tradycyjnych banków i ubezpieczycieli pojawiło się sporo startupów. Prezes PZU deklaruje, że dla firmy nie jest to problem - głównie dlatego, że polski ubezpieczyciel dokładnie śledzi światowe trendy i - jak deklaruje Paweł Surówka - sam chce je kreować.
- Dobrym przykładem jest służba zdrowia i służba medyczna. Cieszę się, że grupa PZU podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos była gospodarzem ważnego panelu na temat dostępności usług medycznych na świecie. Technologia jest w stanie zmienić Polską medycynę - deklaruje prezes PZU.
- Podczas Światowego Forum Ekonomicznego mieliśmy okazję pokazać, że Polska się interesuje tym tematem. To niesłychanie ważne, żeby do Polski trafiły najlepsze rozwiązania i Forum to nam zapewnia - deklarował. W ciągu kilku dni w Davos przedstawiciele firmy spotykali się z firmami i naukowcami z kilkudziesięciu krajów świata.
Jak podkreśla szef PZU, dotychczas wzrost gospodarczy w Polsce napędzany był przez tradycyjne sektory gospodarki. Polska zyskiwała na inwestycjach zagranicznych, środkach z Unii Europejskiej oraz niskim kosztom pracy. By dalej się rozwijać, konieczne jest przestawienie się na innowacje i cyfryzacje.
Zgodnie z raportem przygotowanym przez ekspertów z McKinsey, Polska znajduje się wśród dziesięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej określanych jako "digital challengers". Wskaźniki cyfryzacji tej grupy są niższe niż państw takich jak Francja, Niemcy czy Szwecja. To oznacza, że jako gospodarka - wciąż musimy gonić. I wychodzi nam to akurat dobrze.
W ciągu ostatnich pięciu lat polska gospodarka cyfrowa rosła o około 7 proc. rocznie. To dwukrotnie szybciej niż Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy. Według szacunków do 2025 roku przyspieszenie rozwoju gospodarki cyfrowej może dostarczyć gospodarce Polski około 275 miliardów złotych ekstra.
- Działalność związana z rozwojem usług medycznych jest jednym z najważniejszych obszarów wzrostu grupy PZU. Jako największa instytucja finansowa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej staramy się zadbać o bezpieczeństwo naszych klientów nie tylko w zakresie ich finansów, lecz także zapewnić im dostęp do najwyższej jakości opieki zdrowotnej. Obecnie w ramach grupy PZU przeprowadzamy testy wielu innowacyjnych projektów - powiedział Paweł Surówka.
- Najważniejsze w 2019 roku dla PZU jest to, by dowieźć ambitną strategię grupy. W tym roku będziemy co miesiąc aktywizować kolejny projekt. To na przykład rozwiązania z zakresu telematyki. Jestem pewien, że w tym roku będzie dużo słychać o PZU i o tym, jak się zmienia na lepsze dla klientów - dodawał prezes.
Jak przekonuje w rozmowie z money.pl, polski sektor ubezpieczeń otwiera się na innowacje. Nowy model działania PZU - ogłoszony w 2018 roku - łączy wszystkie aktywności Grupy PZU i integruje je wokół klienta: ubezpieczenia na życie, majątkowe, zdrowotne, inwestycje, emerytury, ochronę zdrowia, bankowość i usługi assistance.
PZU chce szeroko korzystać na przykład ze sztucznej inteligencji. W ten sposób w firmie mają pojawić się nowe metody oceny ryzyka. Jednocześnie AI to sposób na uproszczenie procesów, również tych dotykających klientów. Do tego firma stawia na mobilność.
- Chcemy odróżnić się od klasycznego modelu relacji klientów z ubezpieczycielem, w którym jedyny kontakt z firmą po zakupie polisy mają oni dopiero po zaistnieniu szkody. Chcemy zrobić znacznie więcej i efektywnie pomagać w rozwiązywaniu ich problemów w wielu obszarach i na każdym etapie życia - mówi Paweł Surówka.