Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Z PZU do banku centralnego? Nieoficjalnie: Beata Kozłowska-Chyła trafić ma do zarządu NBP

20
Podziel się:

Szefowa narodowego ubezpieczyciela PZU Beata Kozłowska-Chyła zajmie ostatnie wolne miejsce w zarządzie NBP - ustaliła nieoficjalnie Gazeta.pl. Obok szefa KNF członkostwo w zarządzie Narodowego Banku to jedno z najatrakcyjniejszych stanowisk do obsadzenia w końcówce rządów PiS.

Z PZU do banku centralnego? Nieoficjalnie: Beata Kozłowska-Chyła trafić ma do zarządu NBP
Beata Kozłowska-Chyła (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

Według ustaleń portalu Gazeta.pl, obecna prezes zarządu PZU Beata Kozłowska-Chyła ma zamienić obecne stanowisko na członka funkcję członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Zdaniem dziennika, to ruch wyprzedzający przed objęciem rządów przez koalicję KO, Polski 2050, PSL i Lewicy.

Jak przypomina Gazeta.pl, członkostwo w zarządzie Narodowego Banku to jedno z najatrakcyjniejszych stanowisk do obsadzenia w końcówce rządów PiS. Drugie obok obsadzenia przewodniczącego KNF, którym nieoficjalnie ma zostać Jacek Jastrzębski.

W zarządzie NBP wciąż jest jedno wolne miejsce. Skład może liczyć obok prezesa, do ośmiu członków zarządu, dziś liczy siedem osób - przypomina portal. Kadencja w zarządzie banku centralnego trwa sześć lat. Zgodnie z przepisami, z wnioskiem o powołanie członka zarządu NBP występuje prezes Banku, ale na stanowisko powołuje ją prezydent.

Zwróciliśmy się z pytaniami do NBP oraz Kancelarii Prezydenta z pytaniem, czy prezes centralnego banku wystosował taki wniosek, czy Kancelaria Prezydenta go otrzymała oraz prośbą o komentarz dotyczący kandydatury Beaty Kozłowskiej-Chyły. Czekamy na odpowiedź.

Kim jest Beata Kozłowska-Chyła?

Beata Kozłowska-Chyła to była doradczyni Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

W 2020 roku za zgodą wydaną przez szefa KNF Jacka Jastrzębskiego objęła stanowisko prezes zarządu PZU, zastępując Pawła Surówkę.

"Beata Kozłowska-Chyła ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych, a następnie stopień naukowy doktora habilitowanego nauk prawnych. Jest wykładowcą na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego w Katedrze Prawa Handlowego. Wykonuje zawód radcy prawnego, jest arbitrem rekomendowanym w Sądzie Arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie" - czytamy w komunikacie PZU.

Wcześniej Kozłowska-Chyła pełniła funkcję członka rady nadzorczej PZU SA, członka rady nadzorczej TFI PZU SA i PTE PZU SA oraz dwukrotnie była członkiem zarządu PZU SA. Zasiadała również w zarządzie PZU Życie SA. Obecnie pełni funkcję przewodniczącej rady nadzorczej Grupy Lotos SA. Pracowała jako zastępca dyrektora departamentu prawno-licencyjnego w Urzędzie Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, pełniła funkcję prezesa Polskiego Wydawnictwa Ekonomicznego SA., podano takż

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
Panisko
12 miesięcy temu
Biedna kobieta kiedy tyle zarobionej kasy wyda zabraknie jej życia z tylu miejsc płynie Gruba Kasa tak karmieni są ludzie z PIS.Myślę że w końcu te wiadomości będzie przekazywało TVP.-o tych Tłustych Kotach ludzi PIS.
Baba
12 miesięcy temu
Ciekawe czy dadzą radę wszystkich z PiS do NBP poprzenosic? Niby budynek duży, ale i PiS rodzin ciągną się legiony, a każdy chce pokój, biurko, pieczątkę. Trudne zadanie.
YODA
12 miesięcy temu
Czyli to co kiedyś było polskim bankiem centralnym, Kaczyński i jego szemrana ferajna przerobili na przechowalnię dla swoich by czasami im się nie stała krzywda po utracie dotychczasowych koryt. Oj Glapiński coś mi się wydaje, że to już jest przegięcie i do twoich poprzednich "zasług" od czasów PC, poprzez pis, twój haremik w banku, dojdzie jeszcze zrobienie z NBP przechowalni dla upadłych pisowców. Razem uzbiera się tego na ładnych parę lat w Sztumie czy Rawiczu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
feelx
11 miesięcy temu
Przyznam się, że mam naprawę szkody w PZU S.A. z OC sprawcy wypadku i muszę przyznać że marnie to wygląda. Szkoda naprawiana jest 14 miesięcy. Ubezpieczyciel ma problem bo nie stosuje się do zaleceń regulator rynku tj. rekomendacji dotyczącej likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych z lipca 2022r. punkt 14.3 tej rekomendacji. Chodzi o to że przy szkodzie całkowitej ubezpieczyciel ma obowiązek sporządzić wycenę pozostałości pojazdu (przy szkodzie całkowitej to raczej metoda wyceny metodą likwidacyjną). Ubezpieczyciel próbuje zarobić na poszkodowanych w bardzo wątpliwy sposób tj. przedstawia cenę ofertową osiągniętą na zamkniętej aukcji internetowej która jest organizowana przez spółkę córkę PZU Pomoc S.A.. Śmierdzi tu mocno konfliktem interesów. Dokumentacja związana z aukcją internetową jest przed poszkodowanymi utajniana. Gdy poprosi się opiekuna szkody o przedstawienie dokumentacji szkodowej na podstawie których osiągnięto wycenę pozostałości pojazdu to strugają głupa że aukcja była. PZU S.A. ale nie ma żadnych realnych podstaw w postaci dokumentów. Punkt 14.3 rekomendacji KNF mówi o tym, że w przypadku braku takich dokumentów ubezpieczyciel nie powinien obniżać odszkodowanie o wartość wraku (no nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego). Jeśli ktoś otrzymywał odszkodowanie z OC sprawcy wypadku polecam spytać się opiekuna szkody o wycenę jak regulator rekomenduje zawsze to dodatkowa kwota zgodnie z rekomendacją się należy. Ubezpieczyciel działa sprzecznie z zasadami regulatora co może zaowocować zwrotami za wraki na które nie sporządzono żadnych wycen. Spółka osiąga historycznie najwyższe zyski ale jakim kosztem? W przypadku banków z kredytami w CHF odbiło się to czkawką, PZU S.A. nie uczy się na błędach innych spółkach które są "instytucjami zaufania publicznego".
bwa
12 miesięcy temu
Wyglada na to, "ludzie PISu" zostana zamienieni na "ludzi totalnej opozycji". Czy bedzie z tej "totalnej" zmiany jakis pozytek dla Polski i Jej obywateli? Pozyjemy, zobaczymy.
tyle
12 miesięcy temu
może skończą ze sponsoringiem niszowego sportu jakim jest tenis!
wiktor
12 miesięcy temu
I jak tu wprowadzić normalność, prawo do instytucji publicznych, skoro ciągle ci sami, związani z PiS aparatczyki będą nadal nimi zarządzać. Oligarchia PiS rozkwita ciągle i trudno będzie wpływy PiS wyeliminować z życia publicznego. W urzędach, spółkach skarbu, fundacjach, różnej maści instytutach zostaną wierni działacze PiS, którzy będą mącić, przeszkadzać, prokurować afery, taka V kolumna.
.......
12 miesięcy temu
Eeee wszyscy myśleli, że skończyli z umowami śmieciowymi dla pracowników