Artykuły autora Łukasz Bugaj

Rynki wróciły do stanu sprzed wielu miesięcy, kiedy stopień oceny kondycji gospodarek południa Europy był znacznie gorszy.

Dzisiejsza sesja kończyła pierwsze półrocze tego roku, które z pewnością było bardzo bogate w wydarzenia.

Niestety zwyżki ograniczyły się tylko do wyższego otwarcia, gdzie późniejsze zmiany jednoznacznie faworyzowały sprzedających.

Opisywana zmiana ceny nie była po myśli kupujących, którzy dominowali na parkiecie w ubiegłym tygodniu.

Po giełdowych atrakcjach z minionego tygodnia, początek tego zapowiadał się spokojnie i rzeczywiście w takim tonie przebiegał.

Ostatecznie główny indeks WIG20 dzień zakończył kosmetycznym wzrostem o 0,3%.

Dzisiejsze notowania od samego początku zapowiadały się na spokojne.

Pojawiła się pewna nowość na parkiecie - ostatnimi czasy to spółki większe prezentowały lepszą formę.

O dynamicznych zwyżkach trudno jednak myśleć. Zobacz dlaczego.

Początek maja przynosi spadki na warszawskiej giełdzie.

Napięta sytuacja na Wschodzie dała o sobie przypomnieć i skutecznie odstraszyła inwestorów od większych zakupów.

Ostatnie sesje nie były dla inwestorów pomyślne, na co wpływała wciąż bardzo napięta sytuacja na wschodzie.

Jeszcze przed rozpoczęciem handlu wiadomo było, że dzisiejsze notowania stać będą pod znakiem kolejnych niepokojów o Ukrainę.

Z pewnością podczas dzisiejszej sesji uwagę przyciągał kolejny dzień intensywnego handlu na walorach KGHM.

Po wzrostach z ostatnich trzech tygodni rynkowi i tak należał się odpoczynek.

Lokalnie udało się sesję zakończyć niewielką zmianą indeksów, która może o tyle cieszyć, że dzień wcześniej indeksy amerykańskie wyraźnie spadały, a...

Dzisiejsza sesja stać miała pod znakiem publikacji wskaźników PMI i w istocie od samego początku wywierały one swoje piętno na zachowaniu rynku.

Popyt pokazał swoją wiarę w ciągłość hossy, ale jej dalsze losy wciąż w niemałym stopniu zależą od geopolitycznego napięcia.