Artykuły autora Marek Knitter

Ostatnią sesję w tym tygodniu kończymy na minusie. Nie udało się inwestorom przebić najważniejszych poziomów.

Koniec tygodnia nie przyniesie nam pozytywnych informacji. Byki poddają się bez większej walki.

Rosnąca liczba bezrobotnych i obawy o dalszą przyszłość banków odbiły się na głównych indeksach.

Na rynku akcji nadal przewagę mają kupujący. Byki nie mogą sobie poradzić z utrzymaniem się powyżej 1900 punktów.

Wzrostom na Wall Street przewodziły spółki finansowe, choć popyt nie ominął również innych sektorów.

Na GPW grozi nam głębsza korekta. Jest jednak szansa na powrót do mini hossy. Kiedy?

Fatalne dane makroekonomiczne za kwiecień wystraszyły inwestorów. Główne indeksy straciły po ponad 2,5 procent.

Na rynku akcji byki postanowiły powalczyć o wyższy poziom indeksów. Nie był to jednak dobry czas na przebicie 1900 punktów.

Dobre nastroje nie opuszczają GPW w Warszawie. Główne indeksy solidarnie zyskują po ponad 2 proc.

Inwestorzy w USA postanowili zrealizować część zysków. Główne indeksy znalazły się pod kreską.

- Do strefy euro wejdziemy najszybciej w 2015 roku - mówi w rozmowie z Money.pl były wiceminister finansów.

Ostatnie minuty sesji należały do niedźwiedzi, które skutecznie ściągnęły indeks WIG20 pod kreskę.

Na rynku akcji po chwilowym wybiciu w górę byki zaczynają powoli tracić siły.

WIG20 zbliżył się do kluczowego - według analityków - poziomu.

Sesja na giełdzie w Nowym Jorku zakończyła się dużymi wzrostami.

Wejście Polski do strefy euro w 2012 jest nierealne. Przyczyny to rosnąca inflacja i deficyt, a także niestabilny złoty.

Sesja na GPW w Warszawie zakończyła się na sporym plusie. WIG20 zyskał aż 3,75 proc.