W ostatnich tygodniach w mediach pojawiły się doniesienia o podatku, który miałby być nałożony na frankowiczów. Zgodnie z doniesieniami "Pulsu Biznesu" kredytobiorcy mieliby zapłacić 100-procentową daninę od kwoty, o którą się wzbogacili w wyniku wygranego sporu z bankiem. To miałaby być reakcja państwa na niekorzystną dla banków opinię rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Frankowicze. Prezydent: nie prowadzimy żadnych prac
"PB" pisał, że odpowiedni projekt ustawy w tej sprawie miałby wyjść z Kancelarii Prezydenta RP. Do tych doniesień ustosunkowała się głowa państwa.
Nie toczą się obecnie żadne prace w Kancelarii Prezydenta RP nad ustawą dotyczącą kredytów frankowych. Wiem, bo prowadziłem rozmowy, że takie prace i dyskusje koncepcyjne toczą się w różnych innych instytucjach państwa – powiedział w Bukowinie Tatrzańskiej prezydent Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał też, że jest wstępnie umówiony na ten temat z przedstawicielami kilku instytucji i wskazał, że takie spotkanie będzie "pewnie będzie w najbliższym czasie". – Oni chcą przedstawić różne rozwiązania koncepcyjne, nad którymi się pracuje w tej chwili – wyjaśnił prezydent.
Prezydent obiecywał załatwić sprawę frankowiczów
Do wyborów prezydenckich w 2015 r. Andrzej Duda szedł jednak z hasłami poprawy sytuacji frankowiczów. Spotkał się wtedy z przedstawicielami organizacji Stop Bankowemu Bezprawiu i zapowiedział projekt ustawy zapewniający przewalutowanie kredytu po kursie z dnia zaciągnięcia go.
Ostatecznie projekt ustawy ujrzał światło dzienne dwa lata później i, mówiąc łagodnie, nie był tym, czego oczekiwali frankowicze. Zapewniał on m.in. trzyletnią pomoc w spłacie kredytu z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Pomoc, którą z czasem należało zwrócić.
Ostatecznie ustawa Andrzeja Dudy i tak została porzucona, a problem pozostawiono do rozwiązania sądom. Efekt? Zdecydowana większość kredytobiorców wygrywa z bankami sprawy o unieważnienie umowy. Część frankowiczów zawiera co prawda ugody z bankami, które oferują takie rozwiązania. Wiele osób bardziej kusi jednak droga sądowa, gdyż w ten sposób mogą ugrać więcej.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.