Największe banki Ameryki zdecydowały się wpłacić łącznie na konta First Republic 30 miliardów dolarów i obiecały, że "zaparkują" tam swoją gotówkę na co najmniej 120 dni.
Banki | Wysokośc depozytu |
---|---|
JPMorgan, Bank of America, Citi, Wells Fargo | 5 miliardów dolarów |
Goldman Sachs, Morgan Stanley | 2,5 miliarda dolarów |
PNC, BNY Mellon,Truist, U.S. Bancorp, State Street | 1 miliard dolarów |
To rozwiązanie ma sprawić, że First Republic zyska czas na rozwiązanie swoich problemów, które są bardzo podobne do tych, jakie pogrążyły w zeszłym tygodniu inny kalifornijski bank SVB.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarówno aktywa, jak i pasywa banku są prawdopodobnie zbyt mocno narażone na ryzyka związane z podwyżkami stóp procentowych. W takiej sytuacji ryzyko bankructwa banku rośnie, im bardziej w górę idą stopy procentowe przy równoczesnym wycofywaniu depozytów przez klientów.
Upadek SVB może nie być ostatni. Kryzys bankowy rozlał się też na Europę
To najprawdopodobniej pogrążyło Sllicon Valley Bank, a Upadek SVB może nie być ostatni – alarmują eksperci. Pomoc dla First Republic ma sprawić, że ten bank nie będzie kolejny.
Obecną sytuację porównuje się do paniki bankowej z 1907 r., gdy sam J. Pierpont Morgan uratował znajdujące się na granicy bankructwa banki, zmuszając je równocześnie do zgody na poddanie się regulacjom. Nieco podobna była też pomoc, którą największe prywatne banki udzieliły upadającemu funduszowi Long Term Capital Management w 1998 r. Pomoc dla First Republic jest jednak w dużej mierze wydarzeniem bez precedensu.
Jak zauważa agencja Bloomberga, jeśli plan się uda, będzie to genialny ruch. Są jednak ryzyka, że się nie uda i nie ma gwarancji, że kryzys nie będzie eskalował.
Problemy mają nie tylko regionalne banki w USA, ale także banki europejskie. W środę informacja o pogarszającej się sytuacji znajdującego się na skraju bankructwa Credit Suisse wywołała kolejną wyprzedaż akcji sektora finansowego. Praktycznie od razu interweniował Szwajcarski Bank Narodowy, który obiecał ponad 50 miliardów franków pożyczki dla Credit Suisse.
W rezultacie jeden z najburzliwszych tygodni na rynkach finansowych w ostatnich dekadach kończy się w nieco lepszych nastrojach.
Awersja na rynkach do ryzyka nieco się zmniejszyła po przyznaniu pomocy finansowej First Republic Bank, a wcześniej szwajcarskiemu bankowi Credit Suisse – piszą w rynkowej nocie cytowani przez PAP analitycy Everbright Futures Co.
Banki centralne podwyższają stopy procentowe, by walczyć z inflacją. To tworzy napięcia w sektorze finansowym
To jednak może nie być koniec problemów. Na tej samej zasadzie jak SVB także inne instytucje finansowe na całym świecie mają w swoich bilansach spore niezrealizowane straty. Są one związane – jak alarmuje m.in. światowej sławy ekonomista Nouriel Roubini – z gwałtownym spadkiem wyceny długu emitowanego w latach, gdy stopy były rekordowo niskie. Jeśli sytuacja zmusi je do sprzedaży posiadanych aktywów, jak stało się to w przypadku SVB, mogą w podobny sposób załamać się pod ciężarem zobowiązań.
Tymczasem te problemy mogą się tylko pogłębiać, jeśli banki centralne dalej będą podnosić stopy procentowe, co jest tym bardziej prawdopodobne, im trudniejsza do zdławienia okaże się inflacja.
Z powodu niemalejącej zgodnie z oczekiwaniami inflacji w czwartek po raz kolejny podwyższył stopy procentowe Europejski Bank Centralny (o 50 punktów bazowych). W środę podobną decyzję ma podjąć amerykański Fed. W jego przypadku rynek za najbardziej prawdopodobną uważa obecnie mniejszą podwyżkę, bo o 25 punktów bazowych.