Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

"Nowy" prezes KNF o swoich kompetencjach. "Narosły mity"

10
Podziel się:

Jacek Jastrzębski udzielił pierwszego wywiadu po ponownej nominacji na szefa KNF. Zapewnił w nim, że Urząd będzie "profesjonalny, rzetelny" i będzie działał "w sposób przewidywalny". Stwierdził zarazem, że "narosły mity" dotyczące odwołania prezesów banków.

"Nowy" prezes KNF o swoich kompetencjach. "Narosły mity"
Nowy prezes KNF Jacek Jastrzębski. W wywiadzie mówił o możliwości odwoływania prezesów banków (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Mateusz Morawiecki zdecydował, że Jacek Jastrzębski pozostanie szefem KNF. Informację tę w serwisie X (dawny Twitter) potwierdził w ubiegłym tygodniu rzecznik Urzędu KNF Jacek Barszczewski.

Jacek Jastrzębski został powołany w piątek na stanowisko Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego na kolejną kadencję. Po raz pierwszy w 17-letniej historii KNF ta sama osoba otrzymała możliwość kontynuowania misji na tym stanowisku – przekazał rzecznik.

Szef KNF po nominacji: mamy ambitne plany

Nowy-stary szef KNF udzielił pierwszego wywiadu po nominacji. W rozmowie z serwisem businessinsider.com.pl zapewnił, że decyzja premiera o powołaniu go ponownie na to stanowisko zapewnia "mandat i możliwość do kontynuowania tego, co robiliśmy przez ostatnie pięć lat".

Wiemy, z jakimi wyzwaniami nadzór musi się zmierzyć w najbliższych latach i jesteśmy na to gotowi. Działamy dalej. Uważam, że to, co zrobiliśmy w czasie mojej pierwszej kadencji to dobra wizytówka KNF. Mamy ambitne plany – stwierdził Jacek Jastrzębski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

Ocenił też, że przez ostatnie pięć lat Urząd KNF opierał się na "obiektywnych, przewidywalnych kryteriach, przepisach prawa i profesjonalnym oraz otwartym podejściu". Zapowiedział, że UKNF będzie dalej się kierować tymi przesłankami, gdyż zapewnia to m.in. dobrą współpracę z otoczeniem, jakim są instytucje publiczne oraz rynek.

Szef KNF o odwoływaniu prezesów. "Narosły mity"

W rozmowie nie zabrakło też pytań o obecność przedstawicieli rządu, którzy zasiadają w Komisji. Szef KNF zauważył, że wybiera go premier, a do Urzędu trafiają urzędnicy powoływani przez ministrów. Ponadto KNF współpracuje z instytucjami sieci bezpieczeństwa, a w tych "istotną rolę odgrywa Ministerstwo Finansów".

Byłoby więc naiwnością twierdzić, że nadzór finansowy nie ma styku ze światem polityki, ten styk jest naturalny i zrozumiały. Natomiast zarówno przepisy krajowe, jak i standardy międzynarodowe dotyczące nadzoru finansowego są skonstruowane w ten sposób, że jest pewien próg odcięcia, który zapewnia, że w codziennej pracy nadzoru kierujemy się merytorycznymi i profesjonalnymi przesłankami – uspokoił przewodniczący.

Odniósł się też do kwestii ewentualnego odwoływania prezesów banków przez Urząd. – W tej narracji pojawiło się mnóstwo nieporozumień. Narosły mity, jakoby KNF mogła blokować odwoływanie prezesów. Z przepisów, które są też implementacją unijnych regulacji, wynika, że autoryzujemy m.in. prezesów i członków zarządów odpowiedzialnych za ryzyko w bankach. To nie jest specyfika tylko naszego rynku – stwierdził Jacek Jastrzębski.

Zaznaczył, że standardem rozwiniętych rynków jest centralny organ publiczny, który m.in. zatwierdza prezesów banków lub osób pełniących określone funkcje w podmiotach sektora. – My nie mamy jednak w tym obszarze dowolności i uznaniowości, a poruszamy się w ramach ustawy, wytycznych europejskiego nadzoru i własnej metodyki fit and proper, czyli oceny adekwatności członków organów instytucji nadzorowanych – zaznaczył.

Odwołanie szefa KNF będzie trudne

Jak już pisaliśmy w money.pl, przyszłemu rządowi trzech formacji nie będzie łatwo go odwołać. Warunkuje tę kwestię ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym. Jej art. 8 mówi, że premier może odwołać szefa KNF przed upływem jego kadencji tylko w przypadku:

  • prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe,
  • rezygnacji ze stanowiska,
  • utraty obywatelstwa polskiego,
  • utraty zdolności do pełnienia powierzonych obowiązków na skutek długotrwałej choroby, trwającej dłużej niż trzy miesiące.

Ponadto jego kadencja wygasa też w przypadku jego śmierci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
*^*
12 miesięcy temu
fircyk, który o niczym nie będzie decydował... typowe dla państwa z tektury
No nie...
12 miesięcy temu
"będzie działał w sposób przewidywalny". Oczywiście że będzie - żadnemu banksterowi włos z głowy nie spadnie , choćby pobierał piętnaście opłat dodatkowych od kredytu, a za oszczędności trzymane w banku kazał sobie dopłacać...
Ola
12 miesięcy temu
Dałeś popis przed TSUE, jesteś obrońcą banków, nie klientów.......żenada taki wybór.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Pytanie
12 miesięcy temu
Urząd będzie "profesjonalny, rzetelny" i będzie działał "w sposób przewidywalny" - buhahaha, moze druga wycieczka do TSUE po kolejne baty?
Prostepytania
12 miesięcy temu
Czy kiepski premier z dwoma wyrokami sądowymi za kłamstwa może powołać dobrego szefa KNF?
Dopytam
12 miesięcy temu
KNF wysłał chrzanowskiego po 40 milionów złotych do Czarneckiego za przychylność, za jego kadencji?
Roziu
12 miesięcy temu
Dziwne urzędy i komisje niepotrzebne kosztują nas lekko 50 mld zł... czy Tusk z tym skończy?
Ola
12 miesięcy temu
Dałeś popis przed TSUE, jesteś obrońcą banków, nie klientów.......żenada taki wybór.