Od października 2021 r. comiesięczne posiedzenia RPP budzą wiele emocji. Przypomnijmy, że przez 11 kolejnych miesięcy stopy procentowe rosły, a główna stopa referencyjna wzrosła w tym czasie z poziomu 0,1 proc. aż do 6,75 proc. Dla wielu kredytobiorców był to szok, bo raty kredytów drastycznie zaczęły drożeć. W październiku i listopadzie w końcu zdecydowano o utrzymaniu stóp na aktualnym poziomie, bez ich podnoszenia. Decyzję tę zgodnie z przewidywaniami ekspertów podjęto także w grudniu. Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie i wynoszą:
- stopa referencyjna (główna) – 6,75 proc.
- stopa lombardowa – 7,25 proc.
- stopa depozytowa – 6,25 proc.
- stopa redyskonta weksli – 6,80 proc.
- stopa dyskontowa weksli – 6,85 proc.
Jest decyzja RPP ws. stóp procentowych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rada Polityki Pieniężnej czeka na efekty swoich decyzji
Brak podwyżki stóp procentowych w IV kwartale tego roku można nazwać prezentem świątecznym dla kredytobiorców. Wiele z nich ma już duże problemy finansowe związane z nawet dwukrotnym wzrostem rat swoich zobowiązań i z niepokojem czeka na kolejne decyzje RPP. Prezes NBP Adam Glapiński podczas ostatniej konferencji sam podkreślał, że zatrzymanie cyklu podwyżek jest pauzą, a nie nowym trendem i ma pomóc ocenić, czy obecna strategia zacieśniania polityki pieniężnej przynosi spodziewane efekty. Dlatego nie jest to równoznaczne z tym, że w nowym roku nie będzie kolejnych decyzji o podwyżkach.
Niewielkie wyhamowanie wzrostu inflacji, a także niewielki spadek wskaźnika WIBOR, który znacząco wpływa na oprocentowanie kredytów hipotecznych, pozwoliły Radzie kolejny miesiąc wstrzymać się ze zmianami stóp procentowych.
Jest szansa, że raty kredytów zaczną spadać
Wielu ekspertów ciągle widzi przestrzeń do podwyżek. A każda podwyżka przekłada się na wzrost oprocentowania kredytów i tym samym na wyższe raty kredytów. Dlatego już samo utrzymanie stóp na obecnym poziomie jest powodem do zadowolenia dla kredytobiorców, bo ich raty, choć dużo wyższe niż przed czy w trakcie pandemii, to na razie nie będą rosły. Klienci banków z kredytami z nadzieją patrzą w przyszłość i wypatrują pierwszych obniżek stóp. Niestety według opinii samego Adama Glapińskiego takie decyzje najprawdopodobniej będą mogły mieć miejsce dopiero w końcówce nadchodzącego 2023 r.
Dagmara Sudoł, ekspert porównywarki produktów finansowych Totalomoney.pl