O tym, że wakacje kredytowe będą ciężkie do udźwignięcia w wynikach finansowych banków, sektor informował już na etapie prac legislacyjnych. W czwartek ustawę wprowadzającą to rozwiązanie w życie podpisał prezydent Andrzej Duda. W piątek z kolei pierwsze instytucje podały, ile może je to kosztować.
Kosztowe wakacje kredytowe. O tyle mniej zarobią państwowe banki
PKO Bank Polski, lider sektora bankowego, szacuje koszt wejścia w życie ustawy wprowadzającej wakacje kredytowe na 3 mld zł. W praktyce oznacza to, że o tyle zostanie skorygowana wartość bilansowa brutto kredytów hipotecznych w efekcie wejścia w życie ustawy wprowadzającej wakacje kredytowe – podał PKO BP w piątkowym raporcie bieżącym.
"(...) Zarząd Banku szacuje, iż wyniki Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego S.A. w drugim kwartale oraz w drugim półroczu 2022 r. zostaną obciążone poprzez dokonanie korekty wartości bilansowej brutto złotowych kredytów hipotecznych o szacunkową kwotę około 3 mld PLN w efekcie wejścia w życie przepisów Ustawy, umożliwiającej klientom zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w walucie polskiej w wymiarze dwóch miesięcy na kwartał w okresie od 1 sierpnia 2022 r. do 30 września 2022 r. i od 1 października 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. oraz w wymiarze jednego miesiąca na kwartał w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 31 grudnia 2023 r." – wynika z raportu bieżącego giełdowego banku.
W trakcie piątkowej sesji rynek początkowo negatywnie zareagował na informacje o wypływie wakacji kredytowych na przyszły wynik banku. W ciągu dnia kurs spółki jednak odbił i ponownie się zazielenił.
Bank zakłada, że ok. 63 proc. klientów posiadających kredyt hipoteczny udzielony w złotych skorzysta z wakacji kredytowych. Więcej na ten temat tego ustawowego rozwiązania można przeczytać TUTAJ.
"Kwota straty oszacowana przy założeniu skorzystania z wakacji przez 100 proc. klientów wynosiłaby 4,8 mld zł. Ostateczna wartość straty uzależniona będzie między innymi od liczby klientów korzystających z wakacji. Kwota straty obciąży wyniki trzeciego kwartału 2022 r." – czytamy w raporcie.
Pekao oszacował partycypację klientów na poziomie 85 proc., co wiąże się z koniecznością "rozpoznania kosztu w łącznej kwocie blisko 2.43 mld zł brutto w ciężar wyników III kwartału 2022 r."
Alior szacuje, że partycypacja wyniesie 66 proc. i będzie to kosztować bank 466 mln zł. Kwota pomniejszenie wyniku brutto w III kwartale 2022 r. W oficjalnym komunikacie spółka zaznacza, że szacunek będzie podlegać okresowym weryfikacjom, w szczególności w zakresie zakładanego poziomu partycypacji klientów, a jego aktualizacja będzie ujmowana w bieżących wynikach finansowych banku.
Tyle wakacje kredytowe będą kosztować banki z zagranicznym kapitałem
ING Bank Śląski szacuje, że program wakacji kredytowych obniży wynik brutto za lipiec 2022 r. o ok. 1,7 mld zł. W oficjalnym komunikacie bank informuje, że w III kwartale tego roku spodziewa się straty netto - pierwszej od 14 lat.
89 proc. szacowanej przez ING kwoty korekty przypada na kredyty hipoteczne ze zmiennym oprocentowaniem i 11 proc. na kredyty z okresowo stałą stopą procentową. Bank podał, że wstępnie szacowana wartość korekty została ustalona jako różnica wartości bieżącej szacowanych przepływów pieniężnych wynikających z umów kredytowych, uwzględniającej zawieszenie płatności rat oraz bieżącej wartości bilansowej brutto portfela kredytowego, przy założeniu odsetka klientów zainteresowanych zawieszaniem spłaty rat na poziomie 70 proc.
Z kolei mBank podał w komunikacie, że szacuje negatywny wpływ wakacji kredytowych na wynik brutto w III kwartale w przedziale 1-1,4 mld zł. Bank spodziewa się, że wynik netto grupy w tym okresie będzie ujemny.
Bank podał, że przedział szacunku negatywnego wpływu wakacji kredytowych jest oparty na szacowanej partycypacji pomiędzy 60 proc. a 80 proc. obecnie zakładanych uprawnionych kredytobiorców.
Commerzbank, większościowy akcjonariusz mBanku, rozważy podjęcie kroków prawnych w związku z programem wakacji kredytowych, który przysługuje wszystkim kredytobiorcom niezależnie od ich sytuacji finansowej - poinformował bank w komunikacie prasowym.
Z szacunków Millennium wynika, że jeśli z wakacji kredytowych skorzystają wszyscy uprawni klienci, to obciąży to wynik finansowy grupy kapitałowej kwotą 1,78 mld zł. Grupa zakłada rozpoznanie w III kwartale kosztu w wysokości 75-90 proc. tej kwoty. W oficjalnym komunikacie bank poinformował, że zarząd zdecydował o uruchomieniu planu naprawy z uwagi na ryzyko naruszenia współczynników kapitałowych.
"W związku z kosztami, które wynikają ze wskazanej wyżej ustawy, racjonalnym jest założenie, że bank zaraportuje negatywny wynik netto za III kw. 2022 r., w rezultacie współczynniki kapitałowe banku mogą znaleźć się poniżej obecnych minimalnych wymogów ustalonych przez Komisję Nadzoru Finansowego" - czytamy w piątkowym komunikacie. Do sprawy na Twitterze odniósł się Marcin Czaplicki, ekonomista.
Santander szacuje, że wpływ kosztów z tytułu wakacji kredytowych na wynik finansowy brutto grupy w III kwartale 2022 r. wyniesie w przybliżeniu prawie 1,36 mld zł. Bank zakłada, że z wakacji kredytowych skorzysta 50 proc. uprawnionych klientów.
"Rzeczywisty wpływ kosztów z tytułu rozwiązań w zakresie tzw. wakacji kredytowych na wynik finansowy grupy banku zależeć będzie m.in. od liczby klientów, którzy skorzystają z tych rozwiązań, liczby rat zawieszonych przez każdego z tych klientów oraz momentu rozpoczęcia przez nich korzystania z wakacji kredytowych" - głosi komunikat spółki.
Z komunikatu BNP Paribas wynika, że wpływ wakacji kredytowych na wynik spółki wyniesie od 700 do 915 mln zł przy założeniu, że od 50 proc. do 65 proc. klientów uprawnionych do złożenia wniosku o zawieszenie skorzysta z tej możliwości. Zarząd banku zatwierdził rozpoznanie 700 mln zł w lipcu 2022 r.
Z kolei Bank Handlowy szacuje negatywny wpływ zawieszenia spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w walucie polskiej na wynik brutto grupy w III kwartale 2022 roku na ok. 60 mln zł. Szacunek oparto na założeniu, że ok. 63 proc. klientów skorzysta z wakacji kredytowych.
Wakacje kredytowe to nie jedyny problem, z jakim mierzy się bank
PKO BP ocenił, że wyniki banku obciąży również zwiększenie kosztu ryzyka prawnego związanego z kredytami hipotecznymi denominowanymi i indeksowanymi do franka szwajcarskiego o blisko 1,2 mld zł.
"Decyzja podyktowana jest istotną zmianą otoczenia rynkowego, wpływającą na szacowany poziom liczby pozwów oraz szacowanej liczby ugód. Dodatkowy koszt ryzyka prawnego obciąży wyniki drugiego kwartału 2022 r." – zaznaczono.
Bank poinformował także, że wyniki drugiego kw. 2022 r. obciążą wpłaty na rzecz funduszu pomocowego systemu ochrony w wysokości 872 milionów zł. Z kolei na wyniki drugiego półrocza 2022 r. wpłynie dodatkowa wpłata na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, która szacowana jest na 340 mln zł.