Resort sprawiedliwości przekonuje, że nowe przepisy ucywilizują system udzielania w Polsce pożyczek.
Ustawa odnosi się do zmian w kilku aktach prawnych - chodzi o nowelizacje: Prawa bankowego, ustawy o kredycie konsumenckim, Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i Kodeksu karnego.
Ustawa antylichwiarska - szczegóły
Główne regulacje zawarte w przyjętych przepisach przewidują określenie maksymalnych kosztów pozaodsetkowych pożyczek, obniżenie tych kosztów dla kredytów konsumenckich, zapobieganie "rolowaniu kredytów" oraz nadzór KNF nad instytucjami pożyczkowymi.
Uznano, że dla pożyczek z terminem spłaty do 30 dni limit powinien wynosić 5 proc. wartości pożyczki, zaś dla pożyczek udzielanych na dłuższy czas – 20 proc. w skali roku i nie więcej niż 45 proc. w całym okresie kredytowania.
Według autorów przepisów ustawa ta ma służyć ograniczeniu nadużyć w przypadkach udzielania kredytów przez firmy pożyczkowe. Zmiany m.in. uzależniają udzielenie pożyczki konsumenckiej od pozytywnej oceny zdolności kredytowej oraz wprowadzają konsekwencje za udzielenie takiego kredytu w przypadku oceny negatywnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wprowadzony został obowiązek przekazywania informacji do instytucji upoważnionych do gromadzenia informacji stanowiących tajemnicę bankową, obniżono górny limit pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego oraz wprowadzono możliwość udzielenia takich pożyczek tylko dla firm, które są w formie spółki akcyjnej o minimalnym kapitale 1 mln zł.
Wprowadzono także nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad instytucjami pożyczkowymi z możliwościami nakładania kar na członka zarządu do 150 tys. zł, a na instytucję pożyczkową do 15 mln zł, bądź wykreślenie jej z rejestru. Ma to przeciwdziałać próbom nadmiernego, nieuzasadnionego wzbogacania kosztem konsumentów.
Nerwowo wokół ustawy antylichwiarskiej
Money.pl opisał kontrowersje wokół senackich poprawek do ustawy antylichwiarskiej. Chodzi np. o to, że jedna z korekt przewidywała, że kredyt płatniczy udzielany przez instytucje pozabankowe, np. przy pomocy kart kredytowych, będzie wyłączony z rygorów ustawy. Co ważne obecnie kartę kredytową umożliwiającą zapożyczanie się ma w swojej ofercie tylko jedna duża instytucja pożyczkowa – Provident (taką ofertę mają też niektóre fintechy, ale nie cieszyły się one do tej pory popularnością).
Spółka odrzucała narracje, że korekty Senatu sprzyjają jej. Inni przekonywali, że takie argumenty to prezentowanie narracji suflowanej przez branżowego konkurenta – Vivusa. Ostatecznie poprawki Senatu przepadły.
Teraz przyjęta ustawa czeka na podpis prezydenta.