Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

70 seniorów na każdą setkę pracujących. Tak wygląda przyszłość Polski

454
Podziel się:

Polska będzie krajem starych ludzi. Za kilkadziesiąt lat seniorzy będą stanowić niemal połowę społeczeństwa. Na każde 100 osób, które mogą pracować, w Polsce będzie przypadało niemal 70 seniorów. Na tle innych krajów wypadamy tragicznie.

Demografia jest bezlitosna. Rynek pracy czeka fundamentalna zmiana
Demografia jest bezlitosna. Rynek pracy czeka fundamentalna zmiana (East News, Dawid Tatarkiewicz)

Wizja przyszłości? Sklepy dedykowane wyłącznie dla seniorów, wyposażone w produkty dla starszych ludzi. Sprzęty uwzględniające wady wzroku lub problemy z chodzeniem. Na półkach artykuły higieniczne tylko dla seniorów. I ściany leków w każdym sklepie.

A do tego gigantyczne kolejki do przychodni, lekarzy i szpitali. Bo chętnych będzie więcej niż służba zdrowia może obsłużyć. To nierealne? Wręcz przeciwnie. Jak wynika z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Polska przyszłości to Polska starszych ludzi.

Za cztery dekady, czyli w 2060 roku, liczba Polaków w wieku produkcyjnym (czyli zdolnych do pracy, od 20. do 64. roku życia) spadnie o niemal 40 proc. Jesteśmy jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw. Tymczasem średnia spadku z objętych badaniem krajów wynosi zaledwie 10 proc. Takiej zmiany moglibyśmy nawet nie odczuć.

Zobacz także: Zobacz także: Emerytura wyższa o 15 proc. Prezes ZUS: wystarczy popracować rok dłużej

A na tym złe wiadomości się nie kończą. W tej chwili w krajach przeanalizowanych przez OECD na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada 31 seniorów. Za cztery dekady ludzi starszych będzie niemal dwa razy więcej. OECD wskazuje, że średnia w 2060 roku będzie wynosić 58 seniorów na 100 osób w wieku produkcyjnym. W Polsce z kolei w tym samym czasie będzie ich… 70. Niewielka różnica? Wręcz przeciwnie.

Liderem jest Japonia, która z problemem starzenia się społeczeństwa zmaga się od lat. Już dziś znaczna część Japończyków ma przynajmniej 65 lat. Z raportu wynika, że urodzeni w 2007 roku będą masowo dożywać wieku aż 107 lat. I niczym niezwykłym w Japonii nie są usługi i sklepy przeznaczone wyłącznie dla starszych osób. Na 100 osób w wieku produkcyjnym niemal 80 osób będzie w Japonii miało powyżej 65 roku życia.

- Polska jest jednym z krajów, w których nastąpi największy wzrost liczby osób w wieku powyżej 65 roku życia w perspektywie najbliższych 40 lat. Większy wzrost nastąpi tylko w Hiszpanii i Korei Południowej - mówi money.pl Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego.

Jak dodaje dr Jakub Sawulski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, dane OECD zakładają, że Polska nie będzie przyciągać do siebie żadnych emigrantów, np. z Ukrainy. - Nie oznacza to jednak, że przyjeżdżający zza granicy będą w stanie zasypać dziurę na rynku pracy. Mowa o kilku milionach osób w wieku produkcyjnym - tłumaczy. Tym bardziej, że na kolejne dziesiątki tysięcy pracowników z Ukrainy nie możemy już liczyć.

Jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, pod koniec 2019 roku w Polsce było ubezpieczonych 651 tys. cudzoziemców - pracowali legalnie i odprowadzali składki emerytalne. W porównaniu z końcówką trzeciego kwartału taki wynik oznacza delikatny spadek. Jednocześnie sytuacja gospodarcza Ukrainy z każdym rokiem się poprawia. Więc Ukraińców będzie przyjeżdżać po prostu mniej.

Dlaczego to istotne? Bo im mniej osób pracuje, tym gorzej dzieje się w systemie emerytalnym.

- Państwo już dzisiaj powinno się przygotować na moment, gdy nastąpi zdecydowana zamiana liczby osób z grupy produkcyjnej na poprodukcyjną - zastrzega Oskar Sobolewski. Jak wskazuje, taka zmiana to ogromne wyzwanie dla systemu emerytalnego. - Osoby z grupy produkcyjnej, wnosząc składki emerytalne, finansują świadczenia dzisiejszych emerytów. Rozwiązanie? Wyrównanie, a następnie podnoszenie wieku emerytalnego - dodaje.

Jak wskazuje, "wiek należy podnosić stopniowo". Nie z roku na rok, a z dekady na dekadę. Pełne wyrównanie dla kobiet i mężczyzn mogłoby na przykład nastąpić w perspektywie 20 lat.

- Polska już dzisiaj powinna rozpocząć planowanie i przestawienie całego systemu na model państwa, w którym osoby w wieku 65+ będą stanowiły znaczącą cześć społeczeństwa. Cała polityka państwa, służby zdrowia, pomocy społecznej, wsparcia, a także wykorzystania tych osób na rynku pracy powinna być już dzisiaj gotowa - zaznacza.

Na problem służby zdrowia zwraca uwagę dr Jakub Sawulski. Podkreśla, że wydatki na służbę zdrowia będą musiały lawinowo rosnąć. Pod względem kosztów 30-latek jest niemal 4-krotnie tańszy w leczeniu niż 65-latek.

- Musimy podnosić nakłady na służbę zdrowia, jeżeli w ogóle myślimy o tym, by dotychczasowa jakość leczenia się utrzymała. Gdy osób potrzebujących wsparcia będzie zdecydowanie więcej, dzisiejsze nakłady nie wystarczą - zaznacza. Jego zdaniem jednak ostrzeżenia OECD mogą być dla Polski impulsem do zmian.

- Jeżeli nie ma na rynku pracowników lub potencjalni pracownicy po prostu są w zbyt zaawansowanym wieku, to naturalnym ruchem jest automatyzacja wielu procesów. Polska może mieć zatem swoją szansę, ale pomiędzy mieć szansę a ją wykorzystać jest spory dystans - zaznacza.

gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(454)
WYRÓŻNIONE
aka
5 lata temu
Spokojnie, państwo pracuje nad tym .W jedzeniu dopuszczonym do sprzedaży jest tyle uszlachetniaczy że Mendelejew by się pogubił .
max
5 lata temu
Zamiast 500 + darmowe żłobki i przedszkola a rodzice do pracy. Skracając wiek emerytalny produkujemy emerytów na najniższych uposażeniach a później proponuje im się 13. Pieniądze z nieba nie lecą, rozdawnictwo powoduje stagnację i inflację, ale to już przerabialiśmy. Jak porządzi dalej pan prezes to znów za parę lat będziemy obcinać 4 zera.
Mateusz
5 lata temu
Od pięciu lat ten kraj upada! Rządy ciemnego ludu pełne populistów i taniej ogłupiającej propagandy zawsze kończą się katastrofą! Bez wyjątku!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (454)
mia
5 lata temu
zamiast inwestycji w spoleczenstwo jest bezczelne rozdawnictwo publicznyhc pieniedzy nierobom. ewentualnie rozkradnie przez partie jedyna sluszna, rzadzaca. plakac sie chce. moja mama w kraju i siostra. mam nadzieje, ze moja mama przeprowadzi sie do mnie do Danii, ewentualnie przeprowadzka do Kanady.
xyz
5 lata temu
Świadomi ludzie nie chcą mieć dzieci w tym chorym kraju, a te dzieci co teraz się urodziły lub mają już teraz po 18 lat - większosć z nich wyjedzie z tego raju .
po czasie
5 lata temu
zamiast rozdawać trzeba było inwestować w społeczeństwo
polok
5 lata temu
od 50 lat nikt nic nie wymyślił ale brać wszyscy biorą czas uciekać....
Nikt
5 lata temu
I nie pomogło pinset plus ,przybyło tylko na utrzymanie patoli
...
Następna strona