Informację o terminie wypłaty emeryci otrzymują wraz z decyzją ZUS o przyznaniu świadczenia. Zdarza się jednak, że data wypada w weekend lub w święta i wówczas pieniądze trafiają do seniorów wcześniej. "Fakt" przygotował specjalny kalendarz dla emerytów. Jak się okazuje, w 2024 r. nie ma praktycznie miesiąca, w którym nie byłoby zmiany.
Styczniowe wypłaty są w trakcie realizacji. W piątek, 5 stycznia swoje pieniądze otrzymają osoby, których termin wypada właśnie 5., a także 6. dnia miesiąca. Kolejne terminy – czyli 10 i 15 stycznia nie ulegną zmianie. Dzień wcześniej swoje wypłaty otrzymają osoby, które zwykle otrzymują wypłaty 20. dnia miesiąca. 25 stycznia wypada w czwartek, zatem tu nie będzie żadnych przesunięć - czytamy w dzienniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W lutym na wcześniejsze wypłaty mogą liczyć emeryci, którzy otrzymują świadczenia 10. i 25. dnia miesiąca. Marzec to ważny dla seniorów miesiąc, gdyż właśnie wtedy doczekają się podwyżki. Wyższe kwoty na swoich kontach emeryci zobaczą w piątek, 1 marca. Wcześniejsze wypłaty otrzymają seniorzy, których termin wypłaty wypada na 10. dnia miesiąca.
W kwietniu emerytów czeka kolejny zastrzyk gotówki - wypłata "trzynastek". Jak informuje "Fakt", w tym roku tylko niewielka część emerytów otrzyma ją przed Wielkanocą. Święta wypadają 31 marca i 1 kwietnia. Jedynie osoby, których termin wypłat przypada na 1. dzień miesiąca zobaczą trzynastkę wcześniej, pozostali seniorzy - dopiero po świętach.
W wypłatach emerytur namiesza także majówka. Pierwsze pieniadze trafią do seniorów już pod koniec kwietnia. Przelewy z 5 maja, który wypada w niedziele, zostaną przesunięte na piątek, 3 maja. Dzień wcześniej pieniądze dotrą do emerytów, którym termin wypłaty przypada 25. dnia miesiąca. W maju to sobota, więc pieniądze powinny dotrzeć w piątek - czytamy w "Fakcie".
W czerwcu zmian mogą spodziewać się seniorzy, których termin wypłaty przypada na 15. czerwca. To sobota, pieniądze ZUS wyśle im przed weekendem.
Czy termin wypłaty można zmienić? "Fakt" przypomina, że jest to możliwe tylko w w uzasadnionych przypadkach. Do takich należą np. terminy płatności alimentów bądź innych zobowiązań, których termin został wyznaczony urzędowo.
Waloryzacja może zaskoczyć
W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy budżetowej na rok 2024. Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że ustawę zawetuje. Nic jednak nie wskazuje na to, by w przyszłym roku waloryzacja emerytur była mieszana. Podwyżki będą procentowe i niższe niż w tym roku z uwagi na niższą inflację. Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że inflacja w 2023 r. wyniesie 11,4 proc. O tyle też wzrosłyby emerytury.
Minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1 tys. 588 zł 44 gr brutto, dzięki 11,4 proc. waloryzacji wzrosłaby do kwoty 1 tys. 769 zł 52 gr brutto. Zatem tylko o 181,08 zł, znacznie mniej niż w tym roku.